Ponad tysiąc kolizji rocznie. Będą zmiany na trasie S8

[object Object]
Wypadek na S8Tomasz Zieliński / Tvnwarszawa.pl
wideo 2/6

Drogowcy chcą zmniejszyć liczbę kolizji i wypadków na warszawskim odcinku trasy S8. Rozwiązaniem ma być wprowadzenie systemu zarządzania ruchem, który będzie regulował dozwoloną prędkość w zależności od warunków na drodze. W planach jest też sygnalizacja sterująca dojazdem z łącznic do trasy głównej.

Warszawski odcinek trasy S8 niemal codziennie jest zakorkowany. Dzieje się tak nie tylko w godzinach szczytu. Wystarczy niewielka kolizja czy awaria, by inni kierowcy musieli znacząco zwolnić. Niestety często dochodzi tam też do wypadków.

Jak podaje policja, w 2018 roku było ich 17, a rannych zostało 21 osób. Nie było ofiar śmiertelnych. Doszło też do 1108 kolizji. Statystyka za pięć miesięcy 2019 roku nie wygląda optymistycznie. W pięciu wypadkach zginęły dwie osoby, a sześć zostało rannych. Policjanci byli też wzywani do 488 kolizji. Z danych przekazanych nam przez Komendę Stołeczną Policji wynika, że do zderzeń najczęściej dochodzi na dwóch odcinkach trasy: w alei Armii Krajowej i na Trasie Toruńskiej.

Wprowadzą system zarządzania ruchem

- GDDKiA na podstawie prowadzonych obserwacji i wyciąganych z nich wniosków, obecnie jest w trakcie uzgadniania pakietu zmian, które mogłyby być wprowadzone jeszcze w bieżącym roku. Nie będą to zmiany radykalne, lecz spodziewany jest spadek liczby kolizji - informuje Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Drogowcy otworzyli pod koniec maja oferty w przetargu na wykonanie "Centralnego Projektu Wdrożeniowego - Krajowy System Zarządzania Ruchem Drogowym na sieci TEN-T (Transeuropejska Sieć Transportowa – red.) Etap I". Jego celem jest wyłonienie firmy, która zaprojektuje i wykona urządzenia do zarządzania ruchem na trasie S8, zapewniające możliwość m.in. regulacji dopuszczalnej prędkości w zależności od warunków na drodze i natężenia ruchu. Taki system może też ostrzegać kierowców przed utrudnieniami (wskazując zamknięte pasy jezdni czy zatory), informować o warunkach atmosferycznych, stanie nawierzchni oraz czasie dojazdu do celu czy usprawniać przebieg akcji ratunkowych. Dostosowane ekrany na tzw. bramownicach na trasie mogą też wskazywać zajętość miejsc parkingowych na najbliższych Miejscach Obsługi Podróżnych. - To samo zadanie obejmie również wykonanie w wybranych lokalizacjach sygnalizacji świetlnej typu ramp metering (dozowania wjazdu). Zadaniem takiej sygnalizacji jest przepuszczanie pojazdów dojeżdżających łącznicami do drogi głównej w taki sposób, aby ich wjazd na główne pasy ruchu odbywał się możliwie płynnie - bez wpływu na prędkości pojazdów na drodze głównej, a tym samym możliwie bezpiecznie - zaznacza rzeczniczka GDDKiA. Taka sygnalizacja zapobiega też nadmiernemu zagęszczeniu pojazdów na danym odcinku drogi. Dopytywana o to, jakich zmian możemy spodziewać się jeszcze w tym roku, zastrzega, że będzie można to określić po rozstrzygnięciu przetargu i przygotowaniu harmonogramu prac. W komunikacie GDDKiA podkreśla, że docelowych efektów wprowadzenia systemu należy spodziewać się na przełomie lat 2020-21.

Nadmierna prędkość i błędy przy zmianie pasa

Dlaczego na trasie S8 tak często dochodzi do zderzeń? To droga o największym natężeniu ruchu w stolicy. Z danych Zarządu Dróg Miejskich wynika, że samym mostem Grota-Roweckiego średnio w ciągu doby przemieszcza się ponad 201 tysięcy pojazdów. Zdaniem wielu kierowców powodem jest wpuszczenie na trasę ruchu lokalnego, co wiąże się dużą liczbą węzłów z problematycznymi zjazdami i dojazdami. Jak podaje GDDKiA, mieszkańcy stolicy generują 75 procent całego ruchu na warszawskim odcinku trasy. Zarządca drogi nieco inaczej tłumaczy niechlubną statystykę. - Głównymi przyczynami kolizji są nadmierna prędkość oraz nie zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu - zaznacza Tarnowska. I jako kolejną podaje nieostrożność kierowców przy zmianie pasa ruchu. Przypomina też, że na znacznym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie do 90 km/h. Jest ono uzasadnione przebiegiem trasy przez teren zurbanizowany i wynikającymi z niego parametrami trasy.

Unieważniony przetarg

W obecnie prowadzonym przetargu na "Centralny Projekt Wdrożeniowy - Krajowy System Zarządzania Ruchem" oferty złożyło trzech wykonawców. To już drugie podejście. Pierwsze postępowanie zostało unieważnione w lutym, ponieważ jedyna złożona wówczas oferta znacznie przekraczała kwotę, jaką drogowcy byli gotowi przeznaczyć na jej realizację. Oferta wynosiła ponad 372 miliony złotych, podczas gdy GDDKiA przewidziała na ten cel nieco ponad 200 mln zł. Teraz ta kwota wzrosła o ponad 8 milionów, jednak każda z trzech ofert wciąż ją przewyższa. Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, zwycięzca przetargu wykonana oprogramowanie centralne wraz niezbędną infrastrukturą sprzętową, które będzie sterować całością systemu. "Ponadto powstanie Krajowe Centrum Zarządzania Ruchem, a część odcinków sieci bazowej TEN-T" zostanie wyposażona w niezbędne urządzenia, takie jak: znaki o zmiennej treści, urządzenia do monitoringu ruchu i wykrywania zdarzeń, czujniki warunków pogodowych i stanu nawierzchni dróg" - czytamy w komunikacie resortu. Chodzi tu między innymi o odcinki tras S8 i S7 oraz autostrady A2 na terenie mazowieckiego oddziału GDDKiA. Urzędnicy dodają, że KSZR zostanie zaprojektowany tak, by mógł współpracować i wymieniać informacje z innymi systemami. Jako przykład podają Krajowy System Poboru Opłat czy Krajową Administrację Skarbową. Będzie też zintegrowany z bazami danych policji, straży pożarnej i systemu powiadamiania ratunkowego. Jak podaje resort infrastruktury, na tym etapie system obejmie niemal jedną trzecią dróg wchodzących na terenie Polski w skład europejskiej sieci bazowej TEN-T, łącznie będzie to ponad 1100 kilometrów.

Klaudia Kamieniarz

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl