- W zdarzeniu brały udział dwa peugeoty. Kierowca jednego z nich jechał ul. Powstańców Śląskich w stronę ul. Górczewskiej. Drugi kierowca skręcał w lewo w ul. Konarskiego. Wymusił pierwszeństwo przejazdu i tak doszło do zderzenia - informuje Robert Opas ze stołecznej policji.
W wyniku zderzenia oba samochody wpadły na sygnalizatory świetlne.
- Jeden z kierowców trafił do szpitala z urazem nosa. Podczas wypadku nie miał zapiętych pasów. Dostał w twarz poduszką powietrzną - dodaje Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.
su/par
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński / tvnwarszawa.pl