Dwa samochody ciężarowe zderzyły się na trasie katowickiej, na wysokości Nadarzyna. Były duże utrudnienia w kierunku Warszawy.
Policja zgłoszenie otrzymała o godzinie 13.30. - Ze wstępnych informacji wynika, ze w jednym z pojazdów pękła opona, w wyniku czego zjechał na drugi pas. Wtedy doszło do zderzenia - poinformowała Karolina Kańka, rzeczniczka policji w Pruszkowie. Dodała, że jeden z kierowców jest zakleszczony. - Trwa akcja strażaków.
Dwaj kierowcy ranni
Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl. - Dwa samochody ciężarowe zderzyły się czołowo, a po zderzeniu wpadły do rowu. Z kabin zostały blachy, które leżą obok. Trudno rozpoznać marki pojazdów. Jeden z samochodów przewoził asfalt do budowy dróg, drugi transportował paczki ze styropianem - relacjonował Tomasz Zieliński.
Jak dodał nasz reporter, jeden z kierowców był wycinany ze zniszczonej szoferki przez strażaków. Drugiego na miejscu opatrzyło pogotowie ratunkowe. - Mężczyzna jest zabandażowany. Ma uraz ręki i nosa - dowiedział się Zieliński.
Utrudnienia
Na "8" trwa przebudowa, po wypadku utworzyły się jeszcze większe utrudnienia. - Początkowo droga była całkowicie zablokowana. Teraz przejezdny jest tylko jeden pas w kierunku stolicy. W przeciwnym kierunku nie ma utrudnień, ale kierowcy zwalniają i patrzą na to co się wydarzyło - mówił nasz reporter.
Na miejscu pracowały cztery zastępy strażaków. Była też policja i pogotowie. - Przyjechała również pomoc drogowa i koparka, która rozładowuje asfalt i przenosi go na pobocze. Po opróżnieniu samochodu ciężarowego, będzie można go usunąć z pobocza - podsumował Zieliński.
kz/r/md/b