W czwartek rano pieszy został potrącony przez tramwaj na Puławskiej. Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna zmarł w szpitalu. Policja nie ustaliła jeszcze, z czyjej winy doszło do wypadku.
Do tragedii doszło w okolicy przystanku tramwajowego "Niedźwiedzia". - Skład jadący w kierunku Wyścigów potrącił mężczyznę na przejściu dla pieszych z sygnalizacją - poinformował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak zaznaczał w czwartek rano reporter tvnwarszawa.pl, potrącony mężczyzna był w stanie ciężkim. Został zabrany przez pogotowie.
W piątek po południu policja potwierdziła informację o jego śmierci. Wciąż nie wiadomo jednak, jak doszło do potrącenia. - Policja prowadzi dochodzenie, które wyjaśni okoliczności wypadku - mówił Piotr Świstak z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Utrudnienia w ruchu
Po wypadku występowały utrudnienia w kursowaniu linii 4, 10, 35 - informował Zarząd Transportu Miejskiego. Tramwaje jadące w kierunku krańca "Wyścigi" zawracane były przy metrze Wilanowska.
ran/mś/r