W podwarszawskim Milanówku doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Policja poinformowała, że do szpitala trafili wszyscy uczestnicy zdarzenia - sześć osób, w tym troje dzieci. Autem, którym podróżowały dzieci, kierował nietrzeźwy mężczyzna.
Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Potwierdziliśmy ją w straży pożarnej.
- O godzinie 11.12 wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów osobowych na ulicy Kościuszki. W autach podróżowało łącznie sześć osób - przekazał przed godziną 12 aspirant Krzysztof Stefaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.
Kilka osób potrzebowało pomocy
Jak dodał, ze zgłoszenia wynikało, że kilka osób może być rannych. - Dyżurny zadysponował na miejsce dwa zespoły z jednostki z Grodziska Mazowieckiego i jeden zastęp z OSP Milanówek - poinformował strażak.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że poszkodowanym pomaga już zespół ratownictwa medycznego. Do udzielania pierwszej pomocy przystąpili także strażacy. - Cztery osoby: dwie dorosłe i dwoje dzieci przewieziono do szpitala - podkreślił podał aspirant Stefaniak. - W jednym samochodzie podróżował sam kierowca, w drugim pięć osób, w tym troje dzieci - podsumował.
Ulica Kościuszki była całkowicie zablokowana. Na miejscu pracowała także policja.
Nietrzeźwy kierowca wiózł dzieci
Najświeższe ustalenia przekazała nam po godzinie 13 Komenda Stołeczna Policji.
- W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy: volkswagen i opel. Kierujący z tego pierwszego samochodu był nietrzeźwy. Miał 0,67 miligrama na litr alkoholu w organizmie (czyli ponad promil - red.). Z tego auta do szpitala zostało zabranych pięć osób, w tym tróje dzieci. Kierujący oplem również został zabrany do szpitala - przekazał nam Rafał Rutkowski z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Źródło: Kontakt 24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl