Ze względu na zły stan znaków poziomych, pomiędzy Królewską a Świętokrzyską, z poprawkami nie można już było czekać. Jak zapowiadał Zarząd Dróg Miejskich, prace nad przywróceniem linii do ich właściwego stanu będą prowadzone w godzinach 12.00 – 14.00.
Ale robotnicy wyszli na ulicę jeszcze przed południem.
- Marszałkowska została zwężona do jednego pasa w każdym kierunku. Zarówno w stronę Żoliborza, jak i Mokotowa utworzył się korek - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Niektórzy kierowcy się niecierpliwią i zawracają nielegalnie przez torowisko - dodaje.
Pora remontu została wybrana ze względu na temperatury. - W związku z tym, że w porze nocnej wciąż utrzymują się temperatury ujemne, poprawa oznakowania poziomego nie jest możliwa do zrealizowania o innej porze dnia – tłumaczy ZDM.
Malowanie pasów na Marszałkowskiej
wp/b