- Po mieście jeździ się dziś tragicznie - mówił nasz reporter i ostrzegał przed utrudnieniami. O czujność apelowała też policja.
- Kasprzaka stoi aż do Połczyńskiej. Korek zaczyna się już od ronda ONZ - mówił przed godz. 17 Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, który obserwował sytuację drogową.
Jak tłumaczył, może mieć to związek z faktem, że przed świętami w mieście jest znacznie więcej samochodów, wiele osób robi zakupy. Nie dopisuje też pogoda.
Ślisko i niebezpiecznie
Jak podawał portal tvnmeteo.pl, strefa opadów atmosferycznych przechodząca nad Polską oraz niska temperatura powodowały, że w czwartek padał marznący deszcz albo deszcz ze śniegiem, a na drogach było ślisko i niebezpiecznie.
Korkowały się też Dolinka Służewiecka, Puławska i Wisłostrada. Ciasno było na Trasie Łazienkowskiej oraz w Alejach Jerozolimskich.
- W tej chwili rozliczamy około 40 zdarzeń drogowych, na szczęście w większości są to niegroźne kolizje - poinformowała przed godziną 17 Anna Kędzierzawska z wydziału prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Jest zdecydowanie spokojniej, w tej chwili rozliczamy około 15 zdarzeń drogowych - dodała po godz. 20.
Policja apeluje o zdjęcie nogi z gazu. - Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności - mówiła Kędzierzawska.
kz/b