Do pierwszego zdarzenia doszło po godz. 14 na wysokości ulicy Sękocińskiej. Na miejscu była straż pożarna oraz policja. - Toyota chciała zawrócić i wjechała wprost pod tira - poinformowała Karolina Kańka z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie
Jak dodała - strażacy pomogli wydostać się dwóm zakleszczonym osobom z samochodu osobowego. Kierowca i pasażerka trafili do szpitala - zaznaczyła.Po wypadku ruch w kierunku Katowic był całkowicie zablokowany, ponieważ ulicę blokowały służby oraz uszkodzone samochody. - Około godziny 16 udrożniono jeden pas ruchu. Przed 18 droga była już całkowicie przejezdna - informował Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Przez kilkadziesiąt minut z utrudnieniami musieli liczyć się także kierowcy jadący w kierunku Warszawy. Ruch odbywał się jednym pasem. - Po godz. 16 ruch na zablokowanym pasie został przywrócony - dodał Węgrzynowicz.
Kolejne zderzenie
Do kolejnego zdarzenia na tej samej trasie doszło kilkadziesiąt minut później. - Na Bemowie, na wysokości ulicy Lazurowej, w kierunku wyjazdu z Warszawy, ford zderzył się z tirem, w wyniku czego dachował - powiedziała Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Jak dodała po godz. 18, nic nikomu się nie stało. - Kierowca forda zmieniał pasy ruchu i zderzył się z samochodem ciężarowym. Został ukarany mandatem. Ruch został przywrócony - zaznaczyła.
ło/