Na trasie S8 zderzyło się kilka aut. Jedna osoba została ranna. Są ogromne utrudnienia w kierunku Marek. W szczytowym momencie długość korka sięgała 13 kilometrów.
W zderzeniu na wysokości ulicy Łabiszyńskiej na Bródnie wzięło udział pięć samochodów osobowych. Na miejscu pracowały: policja, pogotowie ratunkowe i straż pożarna.
Jak podawał Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, przejezdny był tylko jeden z czterech pasów ruchu - prawy. - Dużo się dzieje, jest spore zamieszanie. Są trzy załogi policji, które częściowo wyłączyły ruch, bo robią pomiary - relacjonował. Jak sprecyzował, w miejscu zdarzenia stoi sześć aut, a uszkodzenia widać na czterech z nich.
Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji dodał, że do zdarzenia doszło o godzinie 16.35. - Zderzyły się dwa mercedesy, honda, BMW i smart. Jedna osoba z mercedesa trafiła do szpitala - informował. - Wszyscy kierowcy byli trzeźwi - zastrzegł.
13 kilometrów korka
Utrudnienia sięgały Lazurowej na Bemowie. Długość zatoru w szczytowym momencie wynosiła 13 kilometrów.
Przed godziną 20 Retmaniak poinformował, że utrudnienia się zmniejszyły. - Zablokowany jest tylko jeden pas. Wciąż jest problem ze ściągnięciem jednego auta, bo kierowca zabrał ze sobą kluczyki do szpitala. Ale na miejsce dojeżdża jednak kolejna załoga policji, której udało się je zdobyć - zrelacjonował.
Po godz. 20 korek miał długość około siedmiu kilometrów. Godzinę później utrudnienia skończyły się.
Drugie zderzenie na S8
Jak podawał Retmaniak, na trasie S8 po godzinie 17.15 doszło także do drugiego zdarzenia: kolizji renault z BMW. - Auta zderzyły się przed tunelami na wysokości ulicy Marywilskiej. Nie ma osób rannych - informował i dodał, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
ab/b