Pięć samochodów zderzyło się na Trasie Łazienkowskiej na wysokości ronda Sedlaczka. - Prawdopodobnie wszystkie auta najechały na siebie. Na miejscu jest już policja. Tłok jest na jezdni w kierunku Pragi Południe - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl
Jak informuje reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński w karambolu wzięło udział pięć samochodów.
- W kolejności stoją volkswagen, toyota, ford, opel, honda. Możliwe, że pierwszy hamował volkswagen a reszta najeżdżała kolejno. Na miejscu jest policja - podawał Tomasz Zieliński.
Jak informowała stołeczna komenda, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. - Na razie trwa wyjaśnianie, kto się przyczynił do kolizji - dodał Tomasz Oleszczuk ze stołecznej komendy.
Karambol powodował duży tłok na jezdni w kierunku Pragi Południe.
Karambol na Trasie Łazienkowskiej
skw