Nowa organizacja ruchu miała obowiązywać od poniedziałkowego poranka. Inwestor, firma PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowała o tym stołeczne Biuro Koordynacji Miejskich Inwestycji Drogowych.
- W poniedziałek o godzinie 8:00 ulica była przejezdna - informował tymczasem z Włoch reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. Kilka godzin później okazało się, że zmian na razie nie będzie. - Ulica będzie zwężona dopiero jutro o 22:00 - poinformował Ratusz.
Okazuje się, że i ten termin nie jest pewny. Nie wiadomo też właściwie, kto zmienił plan. Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK odesłał nas w tej sprawie do wykonawcy remontu.
Nikt się nie przyznaje
Komentarz wykonawcy - firmy INTOP Warszawa - był krótki: - Proszę zadzwonić do Zarządu Dróg Miejskich. To oni zmienili datę wprowadzenia nowej organizacji ruchu.
Tak też zrobiliśmy. - My? - dziwi się Adam Sobieraj, rzecznik ZDM. - A dlaczego do nas? Proszę zadzwonić do PKP PLK- odpowiada. - To koleje, jako że są zleceniodawcami remontu, decydują o zmianach w ruchu - dodaje.
W poszukiwaniu instytucji odpowiedzialnej za zmianę planów zadzwoniliśmy też do Tomasza Kunerta, rzecznika miejskiego koordynatora inwestycji i remontów. Kto zmienił termin wprowadzenia nowej organizacji? - Firma INTOP Warszawa, czyli wykonawca remontu - poinformował Kunert. - Nie wiem czemu została zmieniona data wprowadzenia nowej organizacji. Wykonawca złożył wniosek o zajęcie pasa drogi, na którym widniała data 12 września, czyli poniedziałek, jako termin nowej organizacji ruchu na ul. Globusowej. Nie wiem dlaczego tak się nie stało - dodaje.
Z pytaniem o powody zmiany ponownie zadzwoniliśmy więc znów do firmy INTOP. - Dopiero dziś dostaliśmy dokumenty z Zarządu Dróg Miejskich. To oni są zarządcą drogi i to oni musieli nam ją przekazać, wraz z innymi dokumentami potwierdzającymi możliwość wprowadzenia tymczasowej organizacji ruchu - mówi pracownik firmy INTOP. - Mamy już podpisany projekt organizacji ruchu i możemy zacząć ją wprowadzać - dodaje.
Szukania odpowiedzi ciąg dalszy
Zarząd Dróg Miejskich nie ma sobie jednak nic do zarzucenia. - Z naszej strony nie ma żadnych zaniedbań - odpowiada na zarzut za późno wydanych dokumentów Adam Sobieraj. - Faktycznie firma INTOP odebrała od nas dokumenty dzisiaj - dodaje.
Z tego, co udało nam się ustalić, firma INTOP mogła wejść na ul. Globusową dopiero wtedy, kiedy zostaną zakończone prace przy remoncie wiaduktu kolejowego w ciągu ulic Cegielniana - Sympatyczna. - Inżynier ruchu Janusz Galas nie pozwolił rozpocząć prac na Globusowej wcześniej - wyjasnia jeden z pracowników firmy INTOP. - Remont na Cegielnianej został zakończony, więc od razu przeszliśmy na ul. Globusową - dodaje.
Na pytanie, czy to spowodowało opóźnienie w prowadzeniu nowej organizacji na ul. Globusowej nie usłyszeliśmy odpowiedzi. - Nie wiem dlaczego tak się stało - odpowiada praconik INTOP.
Remont od jutra od 22:00?
Planowany termin zamknięcia ulicy to wtorek, godzina 22. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, i ten termin nie jest jednak pewny.
Jak zapowiada miejskie biuro inwestcji drogowych, w pierwszym etapie robót zamknięta będzie jezdnia Globusowej w kierunku Bemowa, pod wiaduktem kolejowym. Ruch w obydwu kierunkach będzie się jezdnią zachodnią.
Kierowcy jadący w kierunku Bemowa przejadą na jezdnię zachodnią za skrzyżowaniem z ul. Popularną, a wrócą na jezdnię wschodnią za wiaduktem kolejowym. Taka organizacja ruchu będzie obowiązywała do 25 września.
Jak się jednak dowiedzieliśmy termin ten jest bardzo zagrożony i nowa organizacja ruchu wprowadzona zostanie najprawdopodobniej dopiero w połowie tygodnia.
II etap pod koniec września
W kolejnym etapie robót, który zacznie się od 26 września, zamknięta będzie jezdnia w kierunku Ursusa, a ruch w obydwu kierunkach zostanie przełożony na jezdnię w kierunku Bemowa.
Powodem zmian jest remont wiaduktu kolejowego. Inwestor zapowiada, że remont zakończy się 9 października.
Mapy dostarcza Targeo.pl
as/roody