Dźwigowa: "Lepiej, żeby jej nie było"

O remoncie mówi Wiktor Wojewódzki, szef ZRiKD, który pracuje na Dźwigowej - fot. Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
O remoncie mówi Wiktor Wojewódzki, szef ZRiKD, który pracuje na Dźwigowej - fot. Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl
O remoncie mówi Wiktor Wojewódzki, szef ZRiKD, który pracuje na Dźwigowej - fot. Lech Marcinczak/tvnwarszawa.pl

Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o 12 milionach, teraz już o 15. Przebudowa Dźwigowej drożeje. Zakład Remontów i Konserwacji Dróg, który ma zabezpieczyć ulicę przed podmywaniem, napotkał pod ziemią wiele niespodzianek. Już kilka razy zmieniał projekty. Drogowcy chcą nadal walczyć o tę ważną dla mieszkańców arterię, ale przyznają: "Lepiej, żeby kiedyś nie powstała".

- Co z Dźwigową? - pytają na forum tvnwarszawa.pl internauci. Mimo zimy prace przy jej modernizacji trwają. Drogowcy z Zarządu Dróg Miejskich, który nadzoruje inwestycję, mają deadline: do końca maja 2012. Taki termin końca przebudowy tej ważnej dla mieszkańców Bemowa i Ursusa arterii nakazał Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Na bieżąco zmieniają projekty

Przebudowa jest projektowana na bieżąco (ZDM nazywa to "projektowaniem kroczącym"). Pojawiają się coraz to nowe wyzwania inżynierskie.

Budowlańcy walczą z wodą, która podmywała ulicę. Ostatnio zastosowano wstrzykiwanie betonu, ale okazuje się, że potrzebne będą jeszcze poprawki.

- Na teraz mamy praktycznie zakończony jet grounting (prawie 2 tysiące otworów, przez które pod ziemię został wstrzyknięty beton)... - opowiadał nam na budowie Wiktor Wojewódzki, szef ZRiKD. - ... oraz przepompownię, która pozwoli na bieżąco odsysać wody gruntowe spod jezdni. Na początku lutego zaczniemy pruć jezdnię i budować system drenaży - dodaje. Jeśli pogoda pozwoli - temperatury znacznie nie spadną.

- Sam projekt doprowadzenia kanałów do przepompowni zmieniał się pięć razy, bo po rozkopaniu ziemi okazywało się, że coś jest inaczej, niż zakładaliśmy. Podobnie może być po zerwaniu asfaltu - zwraca uwagę.

Adam Sobieraj, rzecznik ZDM, przywołuje inny przykład komplikacji w trakcie prac: okazało się, że aby kontynuować prace przy skarpie, trzeba było wyciąć drzewo. Drogowcy musieli poczekać na zezwolenie na wycinkę. Bez tego musieliby zapłacić karę w wysokości 500 tys. zł. Udało się tego uniknąć.

Finalny koszt nieznany

Przez zmiany wzrasta też cena. - Nie wiedzieliśmy, że to będzie tyle kosztowało - przyznają nieoficjalnie miejscy urzędnicy, mówiąc o tym remoncie.

Jeszcze na jesieni informowaliśmy, że szefowa ZDM Grażyna Lendzion koszty szacowała na 12 milionów złotych. Teraz już wiadomo, że wyjdzie drożej. Realnie wydano 11 mln - na tyle opiewają zapłacone faktury. Ale ZDM ma do zapłacenia kolejne. Pytany o koszt Adam Sobieraj, rzecznik drogowców, mówi już o 14 milionach. A może być jeszcze więcej. Szef Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg ocenia w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że kwota może wynieść 15 mln zł.

- Wszystko zależy jednak od tego, co znajdziemy pod jezdnią po jej rozebraniu - zastrzega Wojewódzki.

Ratusz gotowy dokładać

Czy ta przebudowa jeszcze się opłaca? Czy miasto myśli o rezygnacji z niej? - pytamy wprost.

- Proszę zapytać o to mieszkańców, którzy pytają, kiedy ulica wreszcie będzie oddana - odpiera Sobieraj. I dodaje: - Może to był grzech pierworodny. Ulica powstała na podmokłym terenie - przypomina.

Bartosz Milczarczyk, rzecznik Ratusza, pytany o to samo odpowiada krótko: – Jeśli koszty wzrosną, będziemy musieli dołożyć. Chcemy wreszcie załatwić problem ulicy Dźwigowej na dobre - deklaruje.

Walczą o ulicę

Czy to się uda? Wojewódzki podkreśla, że drogowcy robią wszystko, co w ich mocy: - Wody nie można zatrzymać, odciąć tunelu, nie ma jeszcze takiej technologii - zaznacza. - Możnaby jeszcze wzmacniać tunel PKP, ale to są za duże pieniądze i przy jego stanie technicznym jest to nieopłacalne. W związku z tym woda zostanie zebrana systemem drenaży. Myślę... to znaczy jestem przekonany... że ten system odprowadzi wodę - kończy.

Alternatywa dla Dźwigowej

Zanim Dźwigowa powstanie na nowo, kierowcy pojadą pewnie alternatywną drogą - GDDKiA chce w marcu oddać wiadukt, który połączy ul. Gierdziejewskiego z drogą krajową nr 2, czyli przedłużeniem ul. Połczyńskiej. Czytaj więcej na ten temat.

Na razie kierowcy muszą jeżdżą objazdami, tracąc nawet kilkadziesiąt minut.

mjc/mz

Mapy dostarcza Targeo.pl

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl