Wraz z rozpoczęciem przebudowy mostu Grota-Roweckiego na Trasie AK wprowadzono rygorystyczne ograniczenia dla ciężarówek. Nie mogą jeździć arterią w ciągu dnia. Czy zakaz zniknie po zakończeniu prac? GDDKiA jest na "tak", obawy mają miejscy urzędnicy. - Z naszego punktu widzenia najważniejsze jest, żeby samochody ciężarowe nie wjeżdżały do centrum - mówi Tomasz Kunert z biura prasowego ratusza.
Przypomnijmy. W październiku 2013 roku miasto uzgodniło z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, że samochody ciężarowe wjadą na przebudowywaną trasę jedynie w godzinach nocnych tj. od 22.00 do 6 rano. Wtedy poinformowano, że taka organizacja potrwa do końca remontu czyli do października 2015 roku.
Zakończenie tej inwestycji jest coraz bliżej. Tym bardziej, że w maju wykonawca przebudowy poinformował, że wszystkie prace budowlane chciałby skończyć do połowy sierpnia.
Co stanie się więc z ruchem tranzytowym ciężarówek?
Drogowcy na "tak"
- Będziemy wnioskować o to, żeby ruch ten wrócił i odbywał się całodobowo- mówi Agnieszka Stefańska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - To będzie droga ekspresowa, będą wydzielone oddzielne pasy dla ruchu tranzytowego - przekonuje Stefańska i dodaje: - Ponadto, trasa zabezpieczona jest przed hałasem. Nie widzimy więc powodu, dla którego ciężarówki miałyby na arterię nie wrócić- podsumowuje.
Ciężarówki poza centrum
Powód ten widzą miejscy urzędnicy. - Z naszego punktu widzenia, najważniejsze jest to, co zrobić, żeby samochody ciężarowe nie wjeżdżały do centrum miasta ( auta ciężarowe mogłyby z trasy zjechać w stronę centrum - red) - mówi Tomasz Kunert z biura prasowego ratusza. - Czekamy jednak na oficjalny wniosek drogowców w tej sprawie - dodaje.
Jak tłumaczy, wtedy dopiero urzędnicy będą zastanawiać się nad optymalnym rozwiązaniem.
su