Dwa samochody osobowe zderzyły się na skrzyżowaniu Idzikowskiego i alei Witosa. Jak ostrzegał nasz reporter, nie działała tam sygnalizacja świetlna. Tworzyły się duże korki.
Do zderzenia doszło przed godziną 3. - Na skrzyżowaniu zderzyły się dwa auta: skoda i toyota. Oba są mocno rozbite. Skoda ma rozbity bok, toyota przód - relacjonował Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.
Zaznacza też, że w wyniku zderzenia wyrwany został słup sygnalizacji. - Światła na całym skrzyżowaniu nie działają - ostrzegał.
Na miejscu pracowali policjanci i służba drogowa. - Jedna osoba została poszkodowana - poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji.
Awaria sygnalizacji
W korku utknęli kierowcy jadący Trasą Siekierkowską. Zator tworzył się w obu kierunkach, jednak największych utrudnień muszą spodziewać się osoby jadące w stronę Pragi Południe i Wawra. - Tylko jeden pas jest przejezdny - zaznaczył nasz reporter. W związku z niedziałającą sygnalizacją i działaniami służb, problem z przejazdem mieli kierowcy jadący Idzikowskiego.
- Na miejscu jest już pogotowie sygnalizacji świetlnej. Rozpoczął się demontaż zniszczonego sygnalizatora dla pieszych. W jego miejscu zostanie zamontowany nowy. To zapewne jeszcze potrwa - mówił Węgrzynowicz. O 7.30 na miejscu wciąż była załoga policji. - Jeden z policjantów dokonuje jeszcze pomiarów, drugi kieruje ruchem - dodaje.
Po godzinie 8 nasz reporter przekazał informację o zakończeniu naprawy. - Światła już działają. Również rozbite auta zostały uprzątnięte ze skrzyżowania - dodał.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl