Policjanci zatrzymali na Targówku 30-latka podejrzewanego o posiadanie narkotyków. - Mężczyzna na widok policyjnego patrolu zaczął się nerwowo rozglądać, więc swoim zachowaniem zwrócił uwagę mundurowych – podaje policja. Okazało się, że miał przy sobie kilkadziesiąt gramów metaamfetaminy.
Jak relacjonuje oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji VI Irmina Sulich, kilka dni temu targóweccy policjanci patrolujący rejon ulicy Bolivara, zauważyli dwóch mężczyzn siedzących w zaparkowanym oplu.
- Osoba siedząca na tylnej kanapie zaczęła zachowywać się bardzo nerwowo, dlatego mundurowi zdecydowali się podjąć interwencję. Podczas kontroli osobistej 30-latka funkcjonariusze ujawnili dwa woreczki foliowe z zawartością zbrylonej substancji koloru białego, natomiast podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleźli kolejny woreczek z podejrzanymi środkami – informuje Sulich.
Był poszukiwany
30-latek został zatrzymany i przewieziony do komisariatu przy ulicy Chodeckiej. - Test wykazał, że zabezpieczone substancje to 82 gramy metaamfetaminy. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna dodatkowo był poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu – zaznacza oficer prasowy. Dodaje, że prokurator zastosował wobec 30-latka dozór policyjny.
- Za to przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności – przypomina Sulich.
Informowaliśmy też o akcji ursynowskich policjantów, którzy zatrzymali sześciu mężczyzn podejrzanych m.in. o handel narkotykami oraz uprowadzenie 25-letniej kobiety:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Rejonowa Policji VI