Odtworzyli wystawę wybitnej artystki sprzed 65 lat

Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog”
Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog”
Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Pierwsza indywidualna wystawa artystki Magdaleny Abakanowicz wraca do warszawskiej Kordegardy po 65 latach. - Będziemy patrzeć na tę wystawę w kontekście późniejszych dokonań artystki, ale abakanów nie będzie - powiedziała kuratorka Marta Kowalewska.

Znakiem rozpoznawczym artystki w świecie sztuki stały się abakany – trójwymiarowe gobeliny. Nazywane bywają dziełami totalnymi, działającymi na wiele zmysłów, nie tylko na wzrok czy dotyk. Abakanowicz uważała je za swoisty pomost między nią a światem zewnętrznym, kreujący jej własny, bezpieczny świat.

Jak tłumaczyła historyczka sztuki, przewodnicząca Rady Fundacji Magdaleny Abakanowicz oraz kuratorka wystawy Marta Kowalewska, wystawa może być zaskoczeniem. - Nie ma tutaj abakanów. Jest tylko jedna - nieco późniejsza - praca tkana. Ma pokazać prace, które do tych abakanów będą zmierzać - powiedziała.

Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog” w Kordegardzie, galerii Narodowego Centrum Kultury w Warszawie
Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog” w Kordegardzie, galerii Narodowego Centrum Kultury w Warszawie
Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Zachowało się tylko jedno zdjęcie

Kuratorka zaznaczyła, że wystawa nie jest dokładną rekonstrukcją ekspozycji z 1960 roku, ponieważ zachowała się z niej tylko jedna fotografia. - Analizując to zdjęcie oraz małe zaproszenie, które zawiera spis prac, staramy się przywołać tamtą wystawę. Jest to próba rekonstrukcji, ale też próba interpretacji - dodała.

Tytuł "Prolog" oznacza, że "możemy szukać tutaj idei i zagadnień ze sztuk wizualnych, które artystka później eksplorowała i rozwijała w swojej sztuce" - wyjaśniła Kowalewska. - Będziemy patrzeć na tę wystawę w kontekście późniejszych dokonań artystki. Praca z materią tkaną i przestrzenią już tutaj jest widoczna - podkreśliła.

Kuratorka zaprosiła współpracowników artystki

Na wystawie z 1960 roku artystka zaprezentowała abstrakcyjne kompozycje na powierzchni rozpostartych płócien. - Abakanowicz nie traktowała tych prac jako obiektów z dziedziny malarstwa. Mówiła o nich jako o projektach w technice olejnej. Była to jej droga do wyzwolenia tkaniny - opisywała kuratorka. Jak zaznaczyła, "nie są to tkaniny, które Abakanowicz po prostu powiesiła na ścianie". - To przemyślana kompozycja. Artystka wieszała je luźno w przestrzeni, co pozwalało zanurzyć się w jej "malarski świat". One tworzą spójną opowieść. Wcześniej pokazywano je pojedynczo. Tutaj wybrzmiewają w pełni - dodała.

Kowalewska tłumaczyła, że najważniejsze dla artystki było "zakomponowanie danej przestrzeni". - Później, kiedy dostawała propozycje wystaw - prawie na całym świecie - najpierw prosiła o plany galerii i wybierała prace, które do tej przestrzeni by pasowały - wyjaśniła.

- Jej najbliżsi współpracownicy - pani Stefania Zgudka i pan Tomasz Piątkowski - również brali udział w odwzorowaniu pierwszej wystawy indywidualnej Abakanowicz. Ich wkład w budowanie narracji, w decyzje, jak te tkaniny mają zaistnieć w przestrzeni, był nieoceniony - podkreśliła. Dodała, że towarzyszyli oni Magdalenie Abakanowicz przez dziesiątki lat i razem z nią budowali wystawy. - Myślę, że jest to coś absolutnie wyjątkowego. Oni po prostu czują tę sztukę. To jest wiedza, intuicja i zrozumienie na zupełnie innym poziomie. Dlatego ta wystawa jest jakby przedłużeniem myśli Magdaleny Abakanowicz - przekonywała Marta Kowalewska.

Kuratorka poinformowała, że większość tkanin pochodzi z Fundacji Marty Magdaleny Abakanowicz-Kosmowskiej i Jana Kosmowskiego. Jedna z nich pochodzi z Centralnego Muzeum Włókiennictwa, dwie tkaniny są z kolekcji Andrzeja Stelmacha.

Wystawa będzie otwarta do 31 marca. Kuratorami są Marta Kowalewska oraz Henryk Gac.

Kim była Magdalena Abakanowicz?

Magdalena Abakanowicz urodziła się 20 czerwca 1930 r. w Falentach niedaleko Warszawy. Po maturze w gdyńskiej szkole rozpoczęła studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie, ale wkrótce przeniosła się do Warszawy na Akademię Sztuk Pięknych. Po studiach tworzyła monumentalne gwasze, pełne dzikich barw, fantastycznych roślin i stworzeń. Szybko jednak odeszła od malarstwa. Zajęła się tkaniną, starała się nadać jej trójwymiarowość.

Od połowy lat 60. tworzyła olbrzymie prace wykonane tradycyjną techniką tkacką z barwionego sizalu, które miały cechy w pełni przestrzenne: jednocześnie rzeźbiarskie i architektoniczne. Lata 80. i następne to także czas tworzenia przez Abakanowicz wielkich realizacji przestrzennych na wolnym powietrzu, m.in. we Włoszech, Izraelu, Niemczech, USA, Korei Południowej, na Litwie. Jedna z największych z nich, "Nierozpoznani" - tworzy ją 112 postaci odlanych z żeliwa - znajduje się w poznańskim parku na Cytadeli.

Zmarła 20 kwietnia 2017 roku w Warszawie w wieku 86 lat.

Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog”
Otwarcie wystawy „Magdalena Abakanowicz. Prolog”
Źródło: PAP/Radek Pietruszka
Czytaj także: