Odbudowa Pałacu Saskiego. Sejm przyjął ustawę o przygotowaniu i realizacji inwestycji

Pozostałość po Pałacu Saskim - Grób Nieznanego Żołnierza
Andrzej Duda o Pałacu Saskim: to będzie dzieło zwieńczenia odbudowy stolicy
Źródło: TVN24
Sejm uchwalił w piątek ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy Królewskiej w Warszawie. Za głosowało 234 posłów. Przyjęli również poprawkę, która stanowi, że kandydata do Rady Odbudowy zgłasza między innymi marszałek Sejmu.

Za uchwaleniem ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej głosowało 234 posłów, 173 było przeciw, 35 wstrzymało się od głosu. Wcześniej Sejm nie wyraził zgody na odrzucenie ustawy w całości.

Posłowie głosowali także nad kilkoma poprawkami zgłoszonymi do projektu podczas drugiego czytania, których większość odrzucili. Nie wyrazili zgody między innymi na to, aby członkowi rady nadzorczej spółki celowej powołanej do przygotowania i przeprowadzenia inwestycji nie przysługiwało wynagrodzenie za udział w jej pracach. W specustawie określono, ile mogą zarabiać członkowie zarządu spółki celowej: "(…) wysokość części stałej wynagrodzenia członków zarządu Spółki Celowej (…), nie może przekroczyć pięciokrotności wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jak wyliczyła "Gazeta Stołeczna" w czwartym kwartale 2020 roku przeciętne miesięczne pensje w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5655 złotych, co oznacza, że wynagrodzenia zarządu spółki celowej mogą wynieść nawet ponad 28 tysięcy złotych miesięcznie. Kwota ta nie obejmuje nagród i dodatków.

Posłowie odrzucili również propozycję, aby przed złożeniem wniosku, o którym mowa w przepisie, spółka celowa występowała o uzgodnienia. Jak wyjaśniła "Stołeczna" celem specustawy o odbudowie Pałacu Saskiego jest skrócenie do minimum trybu postępowań administracyjnych, dlatego wymagane w normalnych warunkach liczne uzgodnienia i pozwolenia mają być zastąpione przez opinie. Odbudowę wyłączono też spod przepisów ustawy o prawie budowlanym oraz nadzoru służb konserwatora zabytków.

Posłowie przyjęli natomiast poprawkę stanowiącą, że kandydata do Rady Odbudowy - do której zadań należy opiniowanie projektu budowlanego - zgłasza m.in. marszałek Sejmu. Ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od momentu ogłoszenia. 

Sejm uchwalił ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego
Sejm uchwalił ustawę o odbudowie Pałacu Saskiego
Źródło: TVN24

Koszt odbudowy Pałacu Saskiego wyniesie około 2,5 mld zł

Komunikat w sprawie odbudowy Pałacu Saskiego wydało w piątek rano Warszawskie Forum Samorządowe. "Sama idea odbudowy pałacu nie jest niczym złym, jednak wymaga odpowiednich przygotowań i szeroko zakrojonych konsultacji" - podkreśla Forum. "Rząd po raz kolejny pomija władze Warszawy i odgórnie narzuca swoją wizję całego projektu, co staje się już niechlubnym zwyczajem. Brak szerokich konsultacji jest poważnym problemem. Powinny się one odbyć z udziałem władz stolicy, historyków oraz architektów, jak również stroną społeczną, bo w końcu Pałac ma być budynkiem użyteczności publicznej" - dodaje.

Forum uznało też za "głęboko niewłaściwe" ekspresowe tempo prac nad ustawą. "Sama ustawa jest zresztą przygotowana tak, aby wyłączała wszelkie procedury, które są istotne dla tego typu projektów. Pominięte zostać mają przepisy dotyczące zamówień publicznych, ochrony zabytków, ochrony przyrody, a nawet część wymogów prawa budowlanego. Do tego planuje się powołać spółkę celową, która ma nadzorować budowę" - wylicza WFS. Zwraca też uwagę na bardzo wysokie koszty odbudowy, które w ciągu 10 lat mają wynieść około 2,5 miliarda złotych.

Pozostał jedynie fragment arkad

Odbudowa Pałacu Saskiego miała być częścią upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, obchodzonej w 2018 roku.

Pałac, wzniesiony w wyniku rozbudowy XVII-wiecznego pałacu Jana Andrzeja Morsztyna, był wielokrotnie przebudowywany w kolejnych wiekach. Przed odzyskanie niepodległości był tak zwanym domem dochodowym czyli ówczesnym biurowcem. W okresie II Rzeczypospolitej był siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Po zniszczeniu przez Niemców pod koniec grudnia 1944 r. jedynym śladem po nim pozostał fragment trzech środkowych arkad, w których znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza - symboliczna mogiła upamiętniająca bezimiennych żołnierzy poległych w obronie Polski oraz miejsce obchodów najważniejszych świąt państwowych.

Prezydencki projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy Królewskiej w Warszawie został przygotowany przez zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezydenta RP we współpracy z Biurem Programu "Niepodległa". W zamierzeniu Pałac Saski ma stać się przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Z kolei zrekonstruowane kamienice przy ulicy Królewskiej są rozważane jako przyszła siedziba Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a Pałac Brühla - jako siedziba Senatu.

Pozostałość po Pałacu Saskim - Grób Nieznanego Żołnierza
Pozostałość po Pałacu Saskim - Grób Nieznanego Żołnierza
Źródło: TVN24 archiwum
Czytaj także: