ZGŁOSZONE NA KONTAKT24

Dostali postój na wyłączność, twierdzą, że prześladuje ich konkurencja. "Pojawiły się groźby"

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt 24
Postój taksówek przed Dworcem Centralnym
Postój taksówek przed Dworcem CentralnymMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Postój taksówek przed Dworcem CentralnymMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Groźby, wyzwiska, uszkodzone samochody - tak miał wyglądać początek listopada dla kierowców iTaxi z postoju przed Dworcem Centralnym. Z relacji pracowników firmy wynika, że są prześladowani przez konkurencję. Powodem ma być niezadowolenie z faktu, że tylko jedna firma taksówkowa ma prawo do korzystania z terenu przed wejściem do hali dworcowej.

Pod koniec sierpnia Zarząd Dróg Miejskich rozstrzygnął przetarg na dzierżawę postoju dla taksówek przy Dworcu Centralnym. Zgłosiło się siedem firm, a najkorzystniejszą ofertę złożyła właśnie iTaxi. Od początku listopada, za ponad 22 tysiące złotych miesięcznie, korzysta z terenu od strony ulicy Emilii Plater. Jest tam miejsce dla sześciu samochodów. Kierowcy czekają na klientów bezpośrednio pod wejściem na dworzec.

Drogowcy wyjaśniali, że zdecydowali się na powierzenie zarządzania postojem jednej korporacji ze względu na potrzebę utrzymania tam porządku. W ten sposób działa to już od dekady. Choć pomysł nie jest nowością, nie wszyscy są zadowoleni z tego rozwiązania. Do redakcji Kontaktu 24 zgłosiła się jedna z pracowniczek iTaxi. Jak przekazała, kierowcy tej firmy zaczęli dostawać groźby od innych. Mieli być też przez nich prześladowani.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Słyszeli wyzwiska i groźby

- Od 2 listopada postój taksówek w tym miejscu powinien być obstawiany przez naszych kierowców. Niestety jest z tym problem, ponieważ kiedy tylko zwalniamy miejsca, bo ktoś odjeżdża z klientem, natychmiast zastępowany jest przez innych taksówkarzy, którzy nie tylko zajmują nasz teren, ale również są względem nas bardzo agresywni - opisywała na początku listopada pani Anna. 

Z jej relacji wynika, że nagabujący pracowników iTaxi kierowcy gromadzili się zwykle w rejonie Rotundy, Novotelu czy Pałacu Kultury i Nauki. Niektórzy zajmowali też miejsca parkingowe przy ulicy Emilii Plater, czyli w bezpośrednim sąsiedztwie postoju. - Przez dwa dni wielu z naszych kierowców zostało przez tych ludzi wyzwanych od najgorszych. Słyszałam, że poturbowane zostały już trzy samochody, jeden z nich widziałam po fakcie i rzeczywiście był pognieciony. Przez radio koledzy uprzedzali, że pojawiły się groźby o tym, że jeśli ktoś z nas podjedzie tam w nocy, to będą atakować bejsbolami - twierdziła w rozmowie z Kontaktem 24 kobieta. Według niej jeden z kierowców miał też usłyszeć, że "następnym razem skończy w bagażniku".

Pani Anna dodała, że na miejsce była wzywana policja. - Kiedyś pracowałam w innej firmie, która też miała umowę na te miejsca, ale ostatecznie musiała zrezygnować i teraz też może się to skończyć w ten sam sposób. Ostatnio sama miałam tam stanąć samochodem, ale zobaczyłam tych taksówkarzy i zrezygnowałam, bo nie chcę pracować w tak niebezpiecznych warunkach- stwierdziła.

Według taksówkarzy iTaxi, prześladujący ich kierowcy uciekają się do nielegalnych praktyk. - To są ludzie, którzy nierzadko oszukują klientów, bo wyławiają ich z podróżnych. Z tego, co wiem, wielu z nich nie ma nawet liczników - przekazała nasza rozmówczyni.

Postój taksówek przed Dworcem CentralnymMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Rzecznik iTaxi o zastraszaniu kierowców przez konkurencję

O odniesienie się do tej relacji poprosiliśmy firmę iTaxi. Jej rzecznik Maciej Ziętara potwierdził, że pracownicy zgłaszali opisane przez nas problemy. - Wiemy o grupie niezrzeszonych kierowców, którzy są niezadowoleni z unormowania sytuacji na postoju pod Dworcem Centralnym i próbowali zastraszać kierowców z nami współpracujących. Podjęliśmy już stosowne działania - zapewnił.

Firma zgłaszała incydenty policji. - Otrzymujemy duże wsparcie, zarówno od lokalnego posterunku zlokalizowanego na Dworcu Centralnym, jak również patroli, które w razie potrzeby pojawiają się na miejscu błyskawicznie. Już widzimy efekty tej współpracy, bo incydentów z dnia na dzień jest coraz mniej. Na miejscu obecna jest również grupa naszych koordynatorów, których zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo naszych kierowców i pasażerów - podkreśla rzecznik iTaxi.

Postój taksówek przed Dworcem CentralnymMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Potwierdza również, że doszło do uszkodzenia kilku pojazdów jeżdżących pod szyldem firmy. Wskazuje, że odpowiadają za to niezrzeszeni kierowcy. - Wszystkie zdarzenia zostały zarejestrowane przez monitoring działający w okolicach Dworca Centralnego i będą dowodami w postępowaniach wszczętych przez policję - zapowiada Ziętara.

Policja o interwencjach przed Dworcem Centralnym

Rzecznik Komisariatu Kolejowego Policji Artur Wojdat przekazał nam, że wszelkimi sytuacjami na tym terenie zajmują się funkcjonariusze Komendy Rejonowej Policji Warszawa I. Jej rzecznika poprosiliśmy o ustalenie, ile razy podejmowano działania oraz czy ktokolwiek usłyszał zarzuty bądź został ukarany mandatem. Jak przekazał nam Robert Szumiata z KRP Warszawa I, policjanci interweniowali dwukrotnie po zgłoszeniach przyjetych 2 i 6 listopada. - Pierwsza interwencja dotyczyła kolizji między dwoma pojazdami: volkswagenem i toyotą. Jeden z kierowców zajechał drogę drugiemu. Rozliczali ją policjanci Wydziału Ruchu Drogowego. Przy okazji ustalili, że jeden z kierowców miał prawdopodobnie cofnięty licznik. W tej sprawie toczy się postępowanie - powiedział Szumiata.

Wyjaśnił też, że druga interwencja dotyczyła zgłoszenia o nieuprawnionym zajmowaniu miejsca postojowego iTaxi. - Policjanci chcieli ukarać kierowcę mandatem, ale odmówił on jego przyjęcia. Sprawa została skierowana do sądu - dodał.

Drogowcy i ratusz nie mają podstaw do interwencji

Od miejskich drogowców usłyszeliśmy natomiast, że nie mają oni możliwości, by ingerować w tę sytuację. - My dzierżawimy teren, ale nie mamy prawa dokonywać kontroli tego, kto z niego korzysta i czy nie popełnia czynów zabronionych. W kontekście licencji taksówkarskich i tego, czy poszczególni kierowcy wypełniają swoje obowiązki, kontrole prowadzi ratusz. W kontekście zachowań niezgodnych z prawem właściwa byłaby interwencja policji - wskazał Mikołaj Pieńkos, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.

Stołeczny ratusz również przekonuje, że nie ma prawa, by podejmować działania w tej sprawie. Jak przekazała nam Marlena Salwowska z Wydziału Prasowego, "prezydent m.st. Warszawy, jako organ licencyjny, nie posiada kompetencji do rozstrzygnięć takich spraw".

Urzędnicy mają co prawda możliwość kontrolowania taksówkarzy, ale zakres jest ściśle ograniczony przepisami. - Zgodnie z prawem organ licencyjny jest władny przeprowadzać czynności nadzorcze i kontrolne w odniesieniu do przedsiębiorców, którym udzielił licencji transportowej w zakresie spełniania przez nich wymogów ustawowych do posiadania danego rodzaju uprawnienia transportowego - wyjaśniła.

- Organ licencyjny nie posiada kompetencji do rozstrzygania spraw dotyczących fizycznego oraz słownego ataku na kierowcę taksówki. W niniejszej sprawie konieczne jest złożenie doniesienia na policję - zastrzegła Salwowska.

Postój taksówek przed Dworcem CentralnymMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:kk/r, współpraca: est

Źródło: tvnwarszawa.pl / Kontakt 24

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zbudowane tuż obok spalonej hali tymczasowe targowisko przy Marywilskiej zostało otwarte. Oferuje 400 sklepów i punktów usługowych. Kupić można odzież, dodatki, ale także artykuły hobbystyczne czy drobne AGD.

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W pobliżu lotniska Warszawa-Babice samochód osobowy zderzył się z tramwajem. Poszkodowana została kobieta kierująca toyotą.

Zderzenie auta z tramwajem. Pogotowie: nie upewniła się, że może bezpiecznie skręcić

Zderzenie auta z tramwajem. Pogotowie: nie upewniła się, że może bezpiecznie skręcić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę utrudnienia w ruchu wystąpią na kilku ulicach. Po południu rozpoczną się w centrum w związku ze zgromadzeniem publicznym. W godzinach wieczornych utrudniony będzie wjazd na Saską Kępę w związku z widowiskiem na Stadionie Narodowym. Potem na ulice wyjadą motocykliści.

Przemarsz, freak fight, przejazd motocyklistów. Utrudnienia na stołecznych ulicach

Przemarsz, freak fight, przejazd motocyklistów. Utrudnienia na stołecznych ulicach

Źródło:
PAP

Sześcioletnia dziewczynka w oknie życia. Zadbana, w dobrym stanie, ale w wieku, który dawał do myślenia. Siostry, które prowadzą okno życia przy Hożej w Warszawie, zawiadomiły policję i wtedy okazało się, że ojciec dziewczynki był wcześniej poszukiwany. Relacja Michała Gołębiowskiego w programie "Polska i Świat". Wszystkie materiały można zobaczyć w TVN24 GO.

Rodzice zostawili sześciolatkę w oknie życia. Zapewniali, że wrócą

Rodzice zostawili sześciolatkę w oknie życia. Zapewniali, że wrócą

Źródło:
TVN24

W piątek wieczorem pokaz dronów upamiętnił 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. Niebo nad stolicą rozświetliło aż 615 bezzałogowych statków powietrznych, które w synchronicznym roju uformowało 12 symbolicznych figur.

Rój dronów rozświetlił niebo nad Warszawą. W hołdzie powstańcom

Rój dronów rozświetlił niebo nad Warszawą. W hołdzie powstańcom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek na drodze krajowej numer 62. Na wysokości węzła Skuszew doszło do zderzenia dwóch aut: busa i samochodu osobowego. Policja podała, że do szpitala trafiły dwie osoby. Dwaj mężczyźni podróżujący busem byli nietrzeźwi, jeden po wypadku uciekł.

Uderzyli busem w bok jej auta, obaj byli pijani. Nie wiadomo, który z nich kierował

Uderzyli busem w bok jej auta, obaj byli pijani. Nie wiadomo, który z nich kierował

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Charakterystyczna zabytkowa budowla przy Puławskiej 59 przechodzi kompleksowy remont. "Gołębnik", zwany też domem gotyckim, powstał w XVIII wieku. Prace są prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków.

"Gołębnik" przechodzi remont, od fundamentów po iglicę

"Gołębnik" przechodzi remont, od fundamentów po iglicę

Źródło:
PAP

Zarzuty pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu granicy usłyszał obywatel Indii. Mężczyzna miał pomagać nieustalonym osobom przedostać się do Hiszpanii. Sprawa wyszła na jaw podczas zatrzymania cudzoziemców na Lotnisku Chopina w czerwcu tego roku.

Wskazali go cudzoziemcy zatrzymani na lotnisku, to nazwisko pojawiało się też w innych sprawach

Wskazali go cudzoziemcy zatrzymani na lotnisku, to nazwisko pojawiało się też w innych sprawach

Źródło:
PAP

20-letnia rowerzystka z poważnymi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Potrącił ją kierujący ciągnikiem rolniczym, który po zdarzeniu odjechał. Gdy policjanci go odnaleźli, twierdził, że "nie poczuł potrącenia".

Uderzył ciągnikiem w rowerzystkę i odjechał. Twierdził, że "nie poczuł potrącenia"

Uderzył ciągnikiem w rowerzystkę i odjechał. Twierdził, że "nie poczuł potrącenia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zatrzymaniem prawa jazdy zakończyła się kontrola dostawczego forda, w którym mieszkanka Warki przewoziła nadmierną liczbę pasażerów. Za fotele samochodowe posłużyła jej wersalka.

Trzy osoby i pies na wersalce w busie

Trzy osoby i pies na wersalce w busie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Historyczna chwila na Dolnym Mokotowie. Tramwaj po raz pierwszy w historii skręcił w ulicę Belwederską. Na razie był to tylko skład pomiarowy i dotarł tylko do najbliższego przystanku. Według Tramwajów Warszawskich wykonawca linii do Miasteczka Wilanów podtrzymuje, że pierwsze składy z pasażerami dojadą tam na przełomie października i listopada.

Po raz pierwszy w historii tramwaj skręcił w Belwederską

Po raz pierwszy w historii tramwaj skręcił w Belwederską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mały chłopczyk bez opieki jeździł rowerkiem biegowym obok autobusów. Malucha zauważyli strażnicy miejscy i pomogli mu odnaleźć mamę, która nieświadoma zagrożenia robiła zakupy.

Mały chłopiec na rowerku biegowym jeździł obok autobusów. "Ciarki mi przeszły po plecach"

Mały chłopiec na rowerku biegowym jeździł obok autobusów. "Ciarki mi przeszły po plecach"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na wysokości Kępy Tarchomińskiej znalazł fragment czaszki i kości. Trafiły do zakładu medycyny sądowej. - Wierzymy, że czyjaś historia zostanie rozwiązana i rodzina zazna spokoju - powiedział Daniel Dymiński, który od ponad roku szuka swojego zaginionego syna Krzysztofa.

Daniel Dymiński podczas poszukiwań syna znalazł ludzkie szczątki. "Może jakaś rodzina zazna spokoju"

Daniel Dymiński podczas poszukiwań syna znalazł ludzkie szczątki. "Może jakaś rodzina zazna spokoju"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Archiwum Akt Nowych wzbogaciło swoje zbiory o archiwalia Szefa Sztabu Zgrupowania AK "Radosław" ppłk. Wacława Janaszka. - Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe. Badania nad AK na pewno nie są jeszcze zakończone - powiedział w piątek dyrektor AAN Mariusz Olczak.

"Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe"

"Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe"

Źródło:
PAP

19-latek z Warszawy ukradł rodzicom samochód i pojechał do znajomego na Pomorze. Został zatrzymany po trzeciej kradzieży ze stacji paliw. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności, nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

Autem rodziców pojechał z Warszawy nad morze. Grozi mu 10 lat więzienia

Autem rodziców pojechał z Warszawy nad morze. Grozi mu 10 lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 80 procent uczestników ankiety przeprowadzonej przez urząd miasta poparło wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście. Ograniczenie ma dotyczyć sklepów i stacji benzynowych i obowiązywać w godzinach 23-6. Ratusz zapowiada, że przygotuje projekt uchwały dla Rady Warszawy, bo ostateczna decyzja leży w jej rękach.

Mieszkańcy przekonali prezydenta Warszawy w sprawie nocnego zakazu handlu alkoholem

Mieszkańcy przekonali prezydenta Warszawy w sprawie nocnego zakazu handlu alkoholem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Ursynowa przywiozła z wakacji nad Bałtykiem niespodziewaną pamiątkę. W jej bagażu ukrył się mały krab. Mieszkanka Ursynowa zaalarmowała straż miejską.

Po urlopie znalazła w bagażu pasażera na gapę

Po urlopie znalazła w bagażu pasażera na gapę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonanie projektu przebudowy ulicy Puławskiej na odcinku od Dolnej do Rakowieckiej. Jezdnia ma być węższa, by wygodniej było zmarginalizowanym dziś w tym miejscu pieszym i rowerzystom. Pojawi się nowa zieleń.

Puławska się zmieni, ale nieprędko. Na projekt poczekamy minimum dwa lata

Puławska się zmieni, ale nieprędko. Na projekt poczekamy minimum dwa lata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Żelechowie koło Garwolina kierowca SUV-a potrącił nastoletnią dziewczynkę. W wyniku poniesionych obrażeń 13-latka zmarła. Prokuratura przekazała, że kierujący został już przesłuchany, na razie w charakterze świadka.

Kierowca SUV-a potrącił 13-latkę. Dziewczynka nie żyje

Kierowca SUV-a potrącił 13-latkę. Dziewczynka nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali mężczyznę, który postrzelił kota swojej sąsiadki. 69-latek tłumaczył, że sprawdzał celność wiatrówki. Kot nie żyje, sprawcy grozi więzienie.

Postrzelił kota sąsiadki. Tak sprawdzał celność wiatrówki

Postrzelił kota sąsiadki. Tak sprawdzał celność wiatrówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowy poranek na rondzie Wiatraczna kierowca porsche wypadł z jezdni i zatrzymał się na torowisku tramwajowym. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.

Porsche na torowisku, kierowca pijany

Porsche na torowisku, kierowca pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

37-letni obywatel Tadżykistanu od połowy 2023 roku był poszukiwany listem gończym za przestępstwo na tle seksualnym oraz groźby. Ukrywał się w różnych dzielnicach Warszawy.

Był ścigany za przestępstwo na tle seksualnym, ukrywał się

Był ścigany za przestępstwo na tle seksualnym, ukrywał się

Źródło:
tvnwarszawa.pl