Fani trójmiejskiej alternatywy powinni we wtorek znaleźć się w Hard Rock Cafe. Olaf Deriglasoff będzie promował swój nowy album "Noże". W "Rytmie Miasta" opowiada, dlaczego na nową płytę kazał czekać fanom aż pięć lat. - Udało nam się w trójmieście urodzić w dobrym czasie, kiedy scena alternatywna była bardzo prężna. Wszyscy się ocierali o to środowisko - opowiada Olaf Deriglasoff. – Teraz to już nie jest potęga. Został Tymon, Kobiety i kilka innych przedsięwzięć. Sam mieszkam od wielu lat w Warszawie i okolicach, ale czuję silny związek z trójmiastem – dodaje.Premiera płyty "Noże"