- Agaty to jedne z niewielu kamieni jubilerskich, których polskie okazy są cenione na całym świecie - mówi Tomasz Ochmański, organizator wystawy. Te kamienie są często są lepiej znane i doceniane w tak odległych krajach jak Japonia czy Stany Zjednoczone niż w Polsce.
"Kolekcjonerzy się zabijają"
Bryłka agatu wystepująca w naturalnym środowisku wydaje się niepozorna. - Jest szarobrązowa, przypomina ziemniak - tłumaczy Ochmański. Dopiero rozcięcie i wypolerowanie kamienia pozwala wydobyć niezwykłe kompozycje kolorów.
- Niektórzy kolekcjonerzy wręcz zabijają się za możliwość posiadania polskich agatów w kolekcji. Potrafią wymieniać okazy warte setki, nawet tysiące dolarów za agaty z Polski - opowiada Ochmański.
Agaty nie są jednak szczególnie cenne jako surowiec jubilerski do tworzenia biżuterii. Najbardziej wartościowe są jako okazy kolekcjonerskie, czyli w naturalnej postaci. Niektóre z odmian agatów prezentowanych na wystawie w pałacu są niezwykle rzadkie – występują tylko w dwóch-trzech miejscach na świecie.
Z bursztynu, metali i drewna
Równolegle z wystawą tych niezwykłych minerałów w Pałacu odbywa się giełda wyrobów jubilerskich. Można zaopatrzyć się na niej w niebanalną biżuterię. Na targach prezentują ją sami twórcy. Wykorzystują kamienie półszlachetne, jak bursztyn oraz różne metale, które łączą także z mniej typowymi dla biżuterii surowcami, na przykład drewnem. – Staram się nie ulegać trendom i tworzyć własną biżuterię – mówi jeden Jerzy Aleksandrowicz z pracowni metaloplastyki.
Niektóre z tych autorskich ozdób wyróżniają się nie tylko oryginalną formą, ale też nazwami. MOzna wśród nich znaleźć kolczyki z cyklu "Szmatki, ścierki i obierki", naszyjnik nazywany "Stetoskopem" albo wisiorek "Czujne Oko Saurona".
51 Międzynarodowa Wystawa i Giełda Minerałów, Skamieniałości i Wyrobów Jubilerskich "PAŁAC MINERAŁÓW"Pałac Kultury i Nauki, wejście główneczynne do 18.00
fot
js