- To jest przełom i krok w dobrą stronę - cieszy się Maciej Wysocki, właściciel Jadłodajni Filozoficznej. Stołeczna konserwator zabytków zgodziła się na zabudowę pagórka przy ul. Nowy Zjazd 1a. Postawiła jeden warunek - pawilon ma być o dwa metry niższy, niż planował Wysocki.
- W środę pójdziemy z architektem na Nowy Zjazd i wykonamy niezbędne pomiary geodezyjne - zapowiada Wysocki.
Lekki pawilon, a pod ziemią klub
Nowy budynek ma być lekką, szklaną konstrukcją. Stanie na szczycie pagórka między trasą WZ, a Wojewódzkim Centrum Stomatologicznym. Pod pagórkiem znajdują się garaże, w których działał warsztat samochodowy. Teraz mają się zmienić w nowe miejsce na kulturalnej mapie Warszawy.
O projekcie pisaliśmy już na początku listopada - w rocznicę spalenia klubu. Wysocki miał wtedy gotową wizualizację budynku, który - łącznie z podziemną częścią - miałby 12 metrów wysokości. Na to nie zgodziła się jednak konserwator zabytków, więc śródmiejski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami wystąpił o zgodę na zabudowę o dwa metry niższą. Na takie warunki biuro Ewy Nekandy-Trepki przystało.
Konserwator zastrzegła, że budynek ma się wtopić w pobliską przestrzeń. - Teraz trzeba będzie uzyskać niezbędne pozwolenia, ale nowy projekt nie będzie się właściwie różnił od poprzedniego, poza wysokością - zaznacza Wysocki.
Teraz czas na rozmowy z dzielnicą. - Odbędą się negocjacje dotyczące ceny wynajmu i trybu w jakim lokal ma zostać wynajęty - zapowiada Urszula Majewska, rzecznik Śródmieścia.
Klub z kawiarnią dla turystów
Wysocki liczy, że formalności załatwi szybko. - Chciałbym rozpocząć działalność za rok. To będzie stara Jadłodajnia Filozoficzna w mniej intensywnym wydaniu - zdradza Wysocki. - Chcę, żeby działała też w dzień, przyciągała turystów. Ma to być bardziej kawiarnio-klub, niż klubokawiarnia - dodaje.
Mapy dostarcza Targeo.pl
ran/roody
Źródło zdjęcia głównego: | upload/tvn24/video/1511 PLACZYNSKA ROZM WKD net.mov