Straż miejska, pracownicy ZTM, ZOM, ZTP, kierowcy autobusów i tramwajów, taksówkarze oraz wolontariusze z całej Warszawy - to tylko niektóre z osób zaangażowane w poszukiwania Karo, 11-letniego kundelka, który zaginął kilka dni temu. - To przecież członek naszej rodziny - tłumaczą właściciele, którzy w czerwcu przygarnęli go z Palucha.