Mężczyzna, który przy ulicy Noakowskiego ranił dwóch policjantów wciąż pozostaje pod opieką lekarską. Funkcjonariusze na razie nie mogą go przesłuchać, ani postawić ewentualnych zarzutów. Wszczęte zostało już śledztwo prokuratorskie, a osoby, które chwilę przed atakiem przebywały z mężczyzną, zostały przesłuchane w charakterze świadków.