Kulturą i zielenią chcą przyciągnąć na betonowy plac

Latem plac Defilad ma być bardziej zielony
Latem plac Defilad ma być bardziej zielony
Źródło: Facebook / PKiN

Kameralne koncerty muzyki poważnej oraz pokazy filmowe i teatralne to niektóre atrakcje przygotowane w ramach rozpoczynającej się trzeciej edycji projektu Plac Defilad. Tegoroczna edycja pod hasłem "Plac kultury i obywateli" potrwa do połowy września.

Podobnie jak w ubiegłych latach Plac Defilad będzie bardziej przyjazny dla mieszkańców i turystów dzięki zieleni miejskiej, jest także duży stół z kilkudziesięcioma miejscami oraz specjalny pawilon, który będzie połączeniem sceny, ekranu kinowego i przestrzeni warsztatowej.

Plac Defilad do połowy września ma być kulturalnym podwórkiem Warszawy, na którym będą odbywały się nie tylko koncerty, pokazy filmowe i teatralne, ale także debaty o mieście i konsultacje społeczne. Ponadto plac ten ma być miejscem, w którym mieszkańcy będą mogli po prostu odpoczywać i spędzać wolny czas. Pierwsze wydarzenia w ramach projektu Plac Defilad odbyły się już w ostatni weekend.

Mozart, Beethoven i jazz

Wiceprezydent stolicy Jarosław Jóźwiak powiedział w poniedziałek, że projekt Placu Defilad i "impuls, który wyszedł z tego placu" powoli zmienia warszawskie instytucje kultury, które "przekraczają swoje mury" i wychodzą w przestrzeń miejską, do mieszkańców.

- Warto wspomnieć o Teatrze Powszechnym, który w zeszłym roku realizował festiwal Otwarta Ząbkowska, w tym roku Ogród Powszechny, warto wspomnieć o Muzeum Powstania Warszawskiego, które również symbolicznie przekroczyło mur dzielący je od ul. Towarowej i stworzyło miejsce Pokój na lato - powiedział Jóźwiak.

W tym roku na Placu Defilad dużo będzie muzyki poważnej, będą to kameralne i darmowe występy. Artyści Warszawskiej Opery Kameralnej-Opery/OFF i Sceny Młodych przygotuje cykl sześciu koncertów w ramach wydarzeń towarzyszących 26. edycji Festiwalu Mozartowskiego.

Kolejny projekt artystyczny "Transkrypcje" przygotował Marcin Masecki, który przepisał dziewięć symfonii Beethovena na mniejsze składy instrumentalne. Koncertów będzie można wysłuchać w każdą niedzielę lipca i sierpnia o godz. 13 na Placu Defilad lub we foyer Teatru Studio.

Również miłośnicy jazzu nie powinni czuć się zawiedzeni. Masecki skompletuje własny 13-osobowy big band i przedstawi repertuar bazujący na nowych aranżacjach standardów złotej ery jazzu, doprawianych autorskimi komentarzami. Na placu zagra także Orkiestra Sinfonia Varsovia.

Futuwawa, czyli Warszawa przyszłości

Na Placu nie zabraknie także kina letniego, po raz drugi organizatorzy przygotują cykl filmowy "Wszyscy jesteśmy fotografami" pomyślany jako przyjazny przewodnik po świecie współczesnego obrazu fotograficznego. Filmy na Placu pokaże też Kinoteka, warszawskie kino mieszczące się w Pałacu Kultury i Nauki. Dla miłośników teatru zaplanowano cykl czytań performatywnych i pokazów monodramów.

Dom Spotkań z Historią przygotowuje projekt "Wyłącz System", który będzie wpisywał się w zakończenie obchodów rocznicy wyborów parlamentarnych z 1989 roku. 4 czerwca na placu zagrają m.in. Maciej Maleńczuk i zespół Voo Voo. Natomiast Fundacja Puszka zorganizuje międzynarodowy konkurs "Futuwawa" poświęcony najlepszym projektom dla Warszawy przyszłości. Do tej pory odbyły trzy edycje, w tym roku konkurs poświęcony będzie właśnie Placowi Defilad.

- Ponadto na Placu Defilad powstanie plaża, która będzie miejską strefą sportu - zapowiada rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk. Wywrotki zwożą już piach, który posłuży do usypania plaży, boiska siatkarskiego, piłkarskiego i do badmintona. Wielkie otwarcie planowane jest na początek czerwca.

Projekt Plac Defilad finansowany jest ze środków miasta przy współudziale sponsorów. Szczegółowe informacje nt. programu można znaleźć m.in. na stronie internetowej Placu Defilad.

Zielony czy betonowy?

Po poniedziałkowej konferencji prasowej na Twitterze Hanny Gronkiewicz Waltz pojawiło się zdjęcie opatrzone wpisem: "Zapraszam na #placdefilad Już po raz trzeci bawimy się i odpoczywamy w zielonym miejscu w samym środku miasta". Zieleń placu, o której napisała prezydent stolic wywołała wesołość w internecie. Na fotografii rzeczywiście roślinność nie jest zbyt bujna.

"Prezydent Warszawy nie opuszcza najwyraźniej dobry humor. Odpoczywamy w zielonym miejscu. Czy to już autoironia czy tylko głębokie wyparcie?" - skomentowało Miasto Jest Nasze. Gronkiewicz-Waltz odniosła się do złośliwości w drugim wpisie:

Może miałam dzisiaj zielone okulary, ale Plac Defilad zmienia się z roku na rok. Sprawdźcie sami. pic.twitter.com/U8PHYh6HR8— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 30 maja 2016

Tak plac Defilad wyglądał w ubiegłym roku:

"Każda zieleń w mieście jest ważna"

Zazieleni się

PAP/b

Czytaj także: