Wojewoda chce wyjaśnień w sprawie odmowy przyjęcia pacjenta w Szpitalu Praskim

Jak przekazał w czwartek zespół prasowy wojewody mazowieckiego, incydent miał miejsce 9 listopada w Szpitalu Praskim, kiedy to - mimo faktu raportowania w systemie wolnych miejsc - odmówiono przyjęcia pacjenta. Odmowa miała być związana z decyzją prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o zamknięciu szpitala do odwołania.

"Niedopuszczalne są przypadki odmów przyjęcia pacjentów, kiedy szpital raportuje wolne miejsca. Należy podkreślić, że zgodnie z przepisami prawa, szpital nie może odmówić przyjęcia pacjenta w stanie zagrożenia jego życia. Ponadto, SOR to jednostka systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne, która zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym ma działać niezakłócenie, w sposób ciągły, przez całą dobę" - napisał w komunikacie zespół prasowy wojewody mazowieckiego.

Dodano, że wojewoda zwrócił się z prośbą "o pilne wyjaśnienia zaistniałej sytuacji oraz określenie charakteru nadanej na Szpital Praski decyzji Prezydenta m.st. Warszawy dotyczącej zamknięcia szpitala, w tym SOR, i nieprzyjmowania pacjentów" - przekazano. Wskazano również, że dotychczas Szpital Praski nie zrealizował decyzji Ministra Zdrowia - uruchomił 149 z 271 łóżek, które zostały wyznaczone decyzją.

"Przypominamy, że zgodnie z prośbą zastępcy prezydenta m. st. Warszawy, Renaty Kaznowskiej, która 27 października br. zwróciła się z pismem do wojewody mazowieckiego i dyrektora Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia o pilne wyznaczenie miejsc dla pacjentów z Covid-19 w szpitalu praskim w Warszawie" - napisano. Dodano, że 28 października wojewoda "niezwłocznie przekazał pismo do Ministerstwa Zdrowia, w celu realizacji prośby m.st. Warszawy i dyrektora placówki, uwzględniając wszystkie prośby zawarte w piśmie".

PRECZYTAJ TAKŻE: Ratusz nie chce, by Szpital Praski pełnił funkcję jedynie szpitala tymczasowego.

"Po rozpatrzeniu wniosku wojewody, minister zdrowia 2 listopada br. wydał decyzję na stopniowe wdrażanie zgodnie z harmonogramem przesłanym przez władze miasta. Zgodnie z decyzją ministra zdrowia, placówka od 2 listopada br. powinna zapewnić 142 łóżka, w tym, 5 łóżek intensywnej terapii, następnie od 8 listopada br. – 204 łóżka, w tym 12 łóżek intensywnej terapii i od 15 listopada br. 271 łóżek, w tym 22 intensywnej terapii" - napisano.

"Należy podkreślić, że Mazowiecki Urząd Wojewódzki od wielu miesięcy przypominał szpitalom o konieczności modernizacji instalacji tlenowej przed nadejściem fali zachorowań na Covid-19. Ponadto Wojewoda proponował placówce pomoc z banku tlenu. Szpital nie skorzystał z tego wsparcia" - podkreślono.

8 listopada wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska poinformowała, że Szpital Praski wstrzymał dalsze przyjęcia. "W Szpitalu Praskim w Warszawie przebywa dziś 128 pacjentów covid+. Po pięciu dniach jego funkcjonowania jako szpitala covidowego instalacja tlenowa osiągnęła poziom krytyczny. Szpital wstrzymał dalsze przyjęcia" - informowała w mediach społecznościowych Kaznowska.

Jak wyjaśniła, władze Warszawy uprzedzały, że szpital nie jest w stanie przyjąć 271 pacjentów covidowych. "Szacowaliśmy liczbę pacjentów covid+ na 80-100 (w zależności od rodzaju tlenoterapii). Dlatego pełni odpowiedzialności za bezpieczeństwo, zdrowie i życie pacjentów odwołaliśmy się od decyzji Ministra Zdrowia, który nakazał nam stworzenie szpitala covidowego, zamiast rekomendowanego przez nas szpitala covidowego wielospecjalistycznego" - napisała wiceprezydentka. "99 proc. pacjentów szpitala to czysty covid, a nie leczenie chorób współistniejących" - dodała.