Zaparkował auto na pasie ruchu, blokując innym przejazd. Okazało się, że mieszkaniec gminy Sochaczew miał prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Policjanci z sochaczewskiej drogówki podczas patrolu na osiedlu Boryszew zauważyli pojazd osobowy stojący na pasie ruchu.
- Zdecydowali o podjęciu interwencji wobec osoby, która utrudniała ruch pojazdów. Chwilę później do policjantów podeszła kobieta twierdząca, że mężczyzna siedzący za kierownicą jest nietrzeźwy i wcześniej był w sklepie po alkohol – przekazuje w komunikacie asp. Agnieszka Dzik z sochczewskiej policji.
Usłyszał zarzuty i się przyznał
Badanie alakomatem wykazało, że 55-letni mieszkaniec gminy Sochaczew miał w wydychanym powietrzu prawie trzy promile.
- Na nagraniu z kamery monitoringu widać, że to on kierował autem. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Zatrzymano mu również prawo jazdy – dodaje asp. Agnieszka Dzik.
Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, przyz nał się. Grzoi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: zdj. ilustracyjne / shutterstock