Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa i Centralne Biuro Śledcze Policji, na polecenie Prokuratury Regionalnej w Warszawie zatrzymały 10 osób na terenie województwa mazowieckiego, lubuskiego i wielkopolskiego. Zatrzymani są podejrzani o wystawienie nierzetelnych faktur oraz wyłudzanie dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
To kolejny wątek i zatrzymania w sprawie międzynarodowej grupy zajmującej się "praniem" pieniędzy.
Jak mieli działać podejrzani? KAS wskazuje, że grupa stworzyła sieć fikcyjnych spółek, które wystawiały "puste" faktury, dokumentujące zakup i sprzedaż tekstyliów oraz innych towarów. Na ślad jej działalności trafiono podczas jednej z kontroli w Wólce Kossowskiej.
Fikcyjne dokumenty z dotacji
"Nowy wątek w tej sprawie to wyłudzenie dotacji z ARiMR. Podejrzani wystawiali fikcyjne dokumenty dotyczące kosztów dla uzyskania dotacji. Z zabezpieczonych materiałów wynika, że osoby prowadzące działalność rolniczą z terenu woj. wielkopolskiego i lubuskiego posłużyły się nierzetelnymi fakturami przy składaniu wniosków do Biura Wsparcia Inwestycyjnego ARiMR, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, o przyznanie pomocy finansowej" - czytamy w komunikacie na ten temat.
Służby szacują, że w ten sposób mogło dojść do wyłudzenia ponad dwóch milionów złotych.
Pranie pieniędzy i towary z Chin
Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie grupy zajmowali się też "praniem" pieniędzy. Wykorzystywali w tym celu rachunki bankowe do płatności walutowych za towary z Chin. W ten sposób mogli "wyprać" nawet kilkaset milionów złotych.
"Podejrzani usłyszeli 65 zarzutów, m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy, oszustw podatkowych, przestępstw fakturowych oraz wyłudzeń dotacji" - czytamy dalej w komunikacie.
Jeden z zatrzymanych na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Pozostali zostali objęci dozorem policji.
Oprócz tego, na poczet przyszłych zobowiązań zabezpieczono mienie podejrzanych – ponad 18 milionów złotych. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Podejrzanym grozi przepadek przedmiotów i korzyści, pochodzących z przestępstw lub ich równowartość.
CBŚP podkreśla, że sprawa jest wyjaśniana od kilku lat i nadal ma charakter rozwojowy. W śledztwie występuje 54 podejrzanych, którym przedstawiono łącznie 231 zarzutów.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: IAS