"Rośliny i urządzenia świadczące o narkotykowym procederze". Plantacja marihuany zlikwidowana

Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Źródło: KPP Otwock
Rośliny i urządzania do prowadzenia uprawy marihuany oraz kilka worków narkotykowego suszu odkryli policjanci na jednej z posesji w powiecie otwockim. W sprawie został zatrzymany 53-latek, który usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Jak podkreślił oficer prasowy otwockiej komendy Daniel Niezdropa, namierzenie adresu, pod którym znajdowała się nielegalna uprawa konopi, było efektem pracy operacyjnej Komendy Stołecznej Policji, policjantów z Józefowa i kryminalnych z Otwocka.

23 kilogramy gotowego suszu

- Policjanci weszli na teren prywatnej posesji w powiecie otwockim. Sprawdzając kolejne pomieszczenia mieszkalne, odkrywali przedmioty świadczące o tym, że mogła być tam prowadzona nielegalna plantacja marihuany. Były tam rośliny, urządzenia i przedmioty świadczące o narkotykowym procederze - relacjonował Niezdropa.

Po przeszukania posesji i budynku mieszkalnego, funkcjonariusze zabezpieczyli kilka worków z gotowym suszem. - Ważył prawie 23 kilogramy i wstępnie stwierdzono, że była to marihuana. Zabezpieczone zostały też przedmioty służące do wytwarzania środków odurzających i prowadzenia nielegalnej uprawy jak donice, oprawy z lampami czy wentylatory - przekazał oficer prasowy.

Areszt i zarzuty

53-letni mieszkaniec skontrolowanej posesji trafił do policyjnego aresztu. Prokuratura postawiła mu zarzuty karne. - Dotyczą one między innymi wytwarzania środków odurzających, posiadania przedmiotów oraz urządzeń służących do działalności przestępczej, posiadania znacznej ilości środków odurzających, a także nielegalnej uprawy konopi innych niż włókniste - wymieniał Niezdropa.

Podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.

Czytaj także: