W wypadku zginął jego ojciec, on uciekł. Prawomocny wyrok

Wypadek samochodowy na krajowej "50", na odcinku Brok - Ostrów Mazowiecka
Ostrów Mazowiecka
Źródło: Google Maps
Sąd utrzymał w mocy wyrok skazujący Roberta K. za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie pomocy pasażerowi, którym był jego ojciec, oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Apelacja nie została uwzględniona, odbędzie on łączną karę ośmiu lat pozbawienia wolności.

35-letni Robert K. został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Ostrowi Mazowieckiej o spowodowanie 17 września 2024 roku wypadku w Nowej Grabownicy, w wyniku którego śmierć poniósł pasażer pojazdu Tadeusz K. (ojciec oskarżonego), połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia i nieudzieleniem pomocy pokrzywdzonemu oraz o kierowanie samochodem pomimo orzeczonego wcześniej przez sąd zakazu.

Sąd odrzucił apelację obrońcy oskarżonego

- 2 kwietnia 2025 roku Sąd Rejonowy w Ostrowi Mazowieckiej wydał wyrok, na mocy którego oskarżonemu wymierzono karę łączną ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie ośmiu tysięcy złotych, a także na rzecz tego samego funduszu nawiązkę w kwocie 10 tysięcy złotych oraz dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Sąd Okręgowy w Ostrołęce nie uwzględnił apelacji obrońcy i utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Orzeczenie wobec Roberta K. jest prawomocne i wykonalne - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

Wypadek samochodowy na krajowej "50", na odcinku Brok - Ostrów Mazowiecka
Wypadek samochodowy na krajowej "50", na odcinku Brok - Ostrów Mazowiecka
Źródło: OSP Brok

Ojciec kierowcy zmarł w szpitalu

Do zdarzenia doszło 17 września 2024 roku około godziny 22. Policja w Ostrowi Mazowieckiej została poinformowana o wypadku drogowym na drodze w pobliżu Nowej Grabownicy z udziałem samochodu osobowego marki Peugeot, gdzie pomocy potrzebowały dwie osoby. Na miejsce udali się funkcjonariusze policji, strażacy i zespół ratownictwa medycznego. - Zastali jedynie 67-letniego pasażera. Kierowca uciekł z miejsca przed przyjazdem służb. Pasażer został natychmiast przewieziony do szpitala. Niestety, następnego dnia rano ojciec sprawcy wypadku zmarł w szpitalu. Sekcja zwłok wykazała liczne urazy głowy i mózgu - przypomniała prokurator.

Śledczy ustalili, że kierowca osobowego peugeota nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W wyniku tego kierowany przez niego samochód zjechał na prawe pobocze, następnie do rowu i uderzył w drzewo. Policjanci z Ostrowi Mazowieckiej jeszcze tego samego dnia zatrzymali Roberta K. W prokuraturze przeprowadzono z nim czynności procesowe, a sąd zastosował tymczasowe aresztowanie.

Czytaj także: