Przewożona przez kierowcę ciężarówki kukurydza spadła na jadącą z przeciwka hondę. 39-latek został ukarany mandatem. Z kolei poszkodowany w tym zdarzeniu kierujący hondą odpowie przed sądem za jazdę bez uprawnień.
W ostatnią środę około godziny 11.35 dyżurny ciechanowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Młocku. Interweniujący policjanci ustalili, że kierujący ciężarowym manem, 39-letni mieszkaniec powiatu płońskiego, niewłaściwie zabezpieczył przewożony ładunek. Kukurydza spadła i uszkodziła jadąca z przeciwka hondę, którą kierował 62-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego.
ZOBACZ: Chcieli pomóc kierowcy, który złapał gumę. Grozi mu więzienie.
Obaj kierowcy ukarani
Obaj kierowcy byli trzeźwi. 39-latek za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem 1500 złotych i 10 punktami.
- Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się natomiast, że kierujący hondą ma zatrzymane prawo jazdy. 62-latek nie przedstawił w wymaganym terminie zaświadczenia o braku przeciwwskazań do kierowania pojazdami. W związku z tym policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Za jazdę bez wymaganych do tego uprawnień kara grzywna może wynieść nawet trzy tysiące złotych. Obowiązkowo orzekany jest także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od sześciu miesięcy do trzech lat - przekazała aspirant Magda Sakowska, rzeczniczka ciechanowskiej policji.
ZOBACZ: Rok na drogach Warszawy i Mazowsza.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock