- Skoro Żoliborz nie chce mostu Krasińskiego, to zbudujmy most Na Zaporze, która połączy naszą dzielnice z Wilanowem – proponują mieszkańcy Wawra. Na razie organizują się w internecie, a ich inicjatywa zyskała już oficjalne poparcie dzielnicowych urzędników.
Do pomysłu budowy mostu Na Zaporze, łączącego Wilanów z Wawrem, wracają mieszkańcy tej drugiej dzielnicy. "Żoliborzanie nie chcą budowy mostu Krasińskiego. Protestują. Wawerczycy nie mieliby nic przeciw temu, aby zamiast niechcianego mostu na północy powstała trasa i most Na Zaporze" – piszą na portalu społecznościowym.
Pomysłowi mieszkańców przyklasnęli urzędnicy z Wawra. - Tego typu połączenie lokalne przyczyniłoby się do rozwiązania problemów komunikacyjnych dzielnicy, a także dzielnic sąsiednich takich jak Wesoła. Skorzystali by na nim także mieszkańcy Pragi Południe, czy Wilanowa – przekonuje Konrad Rajca, rzecznik Wawra.
Jak wskazuje, most wpisywałby się także dobrze w politykę komunikacyjną całego miasta. – Wsparłby poprawę połączeń komunikacyjnych dzielnic peryferyjnych z centrum Warszawy, odciążyłby też most Siekierkowski – wylicza zalety nowej przeprawy rzecznik.
Druga z najbardziej zainteresowanych dzielnic - Wilanów - nie mówi "nie" tej inwestycji. – Padła informacja na ostatniej sesji, że nasza dzielnica mogłaby skorzystać na protestach Żoliborza i otrzymać most. Jednak w tej chwili mamy na ten temat bardzo mało informacji, np.: jak finansowana byłaby inwestycja. Mimo wszystko uważam, że sprawa jest rozwojowa – mówi Adam Bieniek, wiceprzewodniczący rady dzielnicy Wilanów.
Spore wątpliwości
Nie wszyscy jednak tak ochoczo podpisują się pod pomysłem budowy nowego mostu.
– Nie jestem przeciwnikiem tej budowy w ogóle, jednak w tej chwili nie jest to inicjatywa priorytetowa. W sensie czysto transportowym ważniejsze wydają się m.in.: dokończenie budowy obwodnicy Śródmieścia czy nowe trasy tramwajowe – twierdzi Piotr Kostrzewa, prezes stowarzyszenia SISKOM.
Szczególnie, że za kilka lat Wawer i Wilanów zyskają nowe i wygodne połączenie, czyli most Południowy w ciągu obwodnicy Warszawy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zbuduje przeprawę, podpisała już umowy z wykonawcami. Ekspresowa trasa, wraz z nowym mostem, ma zostać oddana w 2020 roku.
– Wiadomo, że ekspresówki przejmują głównie ruch tranzytowy, jednak nie oszukujmy się, bardzo wielu mieszkańców korzysta z obwodnicy by dostać się z jednej dzielnicy do drugiej – tłumaczy Kostrzewa.
Inne obawy zgłasza reprezentant Wilanowa. – Most wprowadziłby do naszej dzielnicy duży ruch z Wawra. Nałęczowska, Agustówka, a szczególnie Sobieskiego mogłyby tego nie wytrzymać – zastanawia się Bieniek.
Opcja z szuflady
Pomysł budowy mostu Na Zaporze nie jest nowy. Powstanie przeprawy łączącej prawobrzeżny Wawer z lewobrzeżnymi Mokotowem i Wilanowem planowano już w latach 80.
Wstępna koncepcja zakładano, że trasa mostu zacznie się w ciągu ulicy Zawodzie, za Elektrociepłownią Siekierki, dalej przejdzie nad torami kolejowymi, przetnie Wał Zawadowski i przejdzie nad rzeką do Wału Miedzeszyńskiego tuż przy ulicy Chłodzieńskiej. Dalej nowa droga miałaby prowadzić na północ od ulicy Cylichowskiej i wpiąć się w Zwoleńską, tuż przy nowym tunelu pod torami.
Most Na Zaporze widniał nawet w planach wyborczych prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz w 2006 roku. Ale w ubiegłorocznej kampanii pomysł budowy tego mostu zniknął z orbity jej zainteresowań.
Tędy ma przebiegać mostu Południowy, który ma połączyć Wawer z Wilanowem w 2020 roku:
jb/b
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl