- Najnowszy pociąg metra miał znowu awarię. Już na stacji Metro Młociny miał problemy z otwieraniem drzwi. Gdy jednak się udało, pasażerowie wsiedli. Po drodze na kolejnej stacji miał problemy z ruszaniem – napisał Sebastian na Kontakt 24.
"Usterka to codzienność"
Dodał, że po tym, jak skład dojechał do stacji Stare Bielany o 7.10, poproszono pasażerów o opuszczenie pociągu i pusty odjechał w stronę Kabat.
Informację o usterce potwierdza rzecznik metra.
- Doszło do awarii drzwi. Problemy zaczęły się na stacji Młociny, a na Bielanach potwierdził się problem z rozruchem drzwi i trzeba było wyprosić pasażerów - mówi Krzysztof Malawko z Metra Warszawskiego i dodaje, że taka usterka to codzienność i nie dotyczy tylko nowych składów.
Awaria drzwi sprawiła, że inspiro zjechało na Kabaty. Doprowadziło to do opóźnień w metrze. W myśl przepisów, skład musi w takiej sytuacji zjechać jako "techniczny" z prędkością 20 km/h.
Zobacz premierę inspiro w Warszawie:
Inspiro przewiózł pierwszych pasażerów
lata/mz
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak /tvnwarszawa.pl