Zniknęło popularne połączenie, ludzie nie mieszczą się w pociągach

Pasażerowie nie zmieścili się w pociągu o 7:18
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
Ogromny tłok w pociągach z Rembertowa do centrum Warszawy. Nie wszyscy chętni dają radę wcisnąć się do przepełnionych składów. Wszystko przez to, że z rozkładu zniknęło połączenie, z którego korzystały setki osób.

Od poniedziałku nie ma połączenia Warszawa Rembertów - Warszawa Śródmieście - Łowicz o godzinie 7.14.

Po zmianie w rozkładzie pojawiła się blisko 20-minutowa przerwa, bo wcześniejszy pociąg odjeżdża o 7.

Ciasno i tłoczno

O poranku sytuację na peronie obserwował reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz.

- Pociąg z 7.18, czyli najbliższy godziną temu odwołanemu, przyjechał z kilkuminutowym opóźnieniem. Pełny. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że większości pasażerów, którzy na niego czekali, nie udało się dostać do środka. Osoby, który się zmieściły, podróżowały w bardzo trudnych warunkach - relacjonował reporter.

Węgrzynowicz dodał, że próbował dostać się do środka, jednak ścisk był zbyt duży. - Na pewno było bardzo ciasno i duszno. Część osób stała na stopniach wejściowych, bo nie udało im się wejść głębiej. Pociąg wyruszył z opóźnieniem, bo pasażerowie uniemożliwiali zamknięcie drzwi. Nie pomagały nawet gwizdki kierownika pociągu - przekazał Węgrzynowicz.

Niewygodnie i niebezpiecznie

Punktualnie o 7.31 przyjechał kolejny przepełniony skład. - Po jego odjeździe nadal ogromna grupa pasażerów została na peronie. Dopiero pojawienie się kolejnego pociągu - o 7.44 - rozwiązało problem. - Zabrał wszystkich oczekujących ludzi. Po jego odjeździe peron był już pusty - poinformował reporter.

Węgrzynowicz zwrócił również uwagę, że takie podróżowanie jest nie tylko niekomfortowe, ale też niebezpieczne. - Ludzie stali na schodkach wejściowych i nikt z pracowników kolei się tym nie interesował - mówił. Nadmienił też, że w przypadku kolejnych kursów nie było już tak widocznego problemu z tłokiem.

"Dręczenie pasażerów"

O likwidacji połączenia poinformowali radni dzielnicy Izabela Kowalska i Marcin Płonka.

"Rembertowianie między godziną 7.00 a 7.18 nie będą mieli żadnego połączenia w kierunku centrum, a co więcej pociągi rozpoczynające bieg w innych miastach (Mińsk Mazowiecki, Łuków, Mrozy, Siedlce) są bardzo często spóźnione i przepełnione w takim stopniu, że na peronie stacji Warszawa Rembertów zostają pasażerowie, którzy nie mogą się wcisnąć do skrajnie zatłoczonego składu" – napisali radni.

Zakończyli gorzkim twierdzeniem: "na pytanie, czy kolejarze chcą dręczyć mieszkańców naszej dzielnicy, musimy sobie odpowiedzieć twierdząco."

Koleje Mazowieckie: pociąg wróci

Okazuje się jednak, że pociąg nie znika w związku ze zmianą rozkładu PKP w całym kraju. Rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska tłumaczy, że likwidacja połączenia związana jest z pracami na torach pomiędzy Warszawą Wschodnią a Rembertowem, które zaplanowano na poniedziałek.

- Pociąg wróci po zakończeniu remontu - zapewnia Nowakowska. I dodaje, że prawdopodobnie nastąpi to 25 marca. W nowym rozkładzie zmieni się tylko godzina - będzie kursował o godzinie 7.10.Podczas prac ograniczony będzie ruchu pociągów na odcinku Warszawa Wschodnia - Warszawa Rembertów - Sulejówek Miłosna. Niektóre pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej linii S2 jeździć będą do i ze stacji Warszawa Wschodnia. Mniej będzie na tym odcinku składów Kolei Mazowieckich linii R2.Pasażerowie będą mogli skorzystać z zastępczej linii ZS2, która pojedzie trasą:DW. WSCHODNI /LUBELSKA/ - Bliska - Żupnicza - Chodakowska - Mińska - Stanisławowska - J. Dwernickiego - Wiatraczna (powrót Lubelska - Grochowska) - Płowiecka - Marsa - Cyrulików - Okuniewska - al. Piłsudskiego - Dworcowa - Krasińskiego (powrót: 3 Maja - Głowackiego - Krasińskiego) - Staszica - Bema - Kraszewskiego - Narutowicza (powrót: Narutowicza - Bema) - SULEJÓWEK MIŁOSNA-POMNIK.

Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, autobusy linii ZS2 będą zatrzymywały się tylko na wybranych przystankach, głównie przy stacjach kolejowych oraz na przystankach z dogodnymi przesiadkami. Autobusy nie zatrzymują się przy stacji kolejowej WARSZAWA WOLA GRZYBOWSKA.

Wiosenna korekta

Od 10 marca zaczął obowiązywać nowy rozkład jazd. - W marcu wprowadzamy pierwszą korektę, która zapewni sprawne przejazdy pociągów w trakcie realizowanych na sieci kolejowej inwestycji z Krajowego Programu Kolejowego - informuje Karol Jakubowski z PKP PLK i dodaje, że kolejna korekta czeka pasażerów w czerwcu.

Nowy marcowy rozkład jazdy dostępny jest na kolejowym Portalu Pasażera oraz na stronach przewoźników.

mp/pm

Czytaj także: