Sytuacja miała miejsce w okolicach Dworca Wschodniego w miniony czwartek ok. godz 16. To tam patrol strażników miejskich znalazł nieprzytomną 18-letnią dziewczynę. Obok niej stał i przyglądał się jej 31-letni mężczyzna, który powiedział funkcjonariuszom, że wspólnie z kobietą zażywali dopalacze.
- Strażnicy znaleźli przy kobiecie trzy torebki z substancją niewiadomego pochodzenia. Mężczyzna powiedział, że to dopalacze - poinformowała nas Katarzyna Dobrowolska z referatu prasowego straży miejskiej.
Na miejsce wezwana została karetka pogotowia, która zabrała 18-latkę do szpitala. Sprawa została przekazana policji.
"Dopalacz to też narkotyk!" - to hasło kampanii stołecznej policji mającej uświadomić młodym ludziom zagrożenia związane z zażywaniem tak zwanych dopalaczy.
Policja ostrzega: Dopalacze to też narkotyki!
ło/b
Źródło zdjęcia głównego: policja.pl