Nie żyje Roman Kłosowski. Znany aktor filmowy i teatralny zmarł w poniedziałek. Miał 89 lat.
"Z wielkim smutkiem żegnamy wspaniałego aktora i kolegę, Romana Kłosowskiego (1929-2018) - zespół Teatru Syrena" - czytamy na Facebooku sceny.
O śmierci aktora poinformowało również na swojej stronie internetowej ZASP – Stowarzyszenie Polskich Artystów Teatru, Filmu, Radia i Telewizji.
Pracował w Teatrze Syrena
Roman Kłosowski urodził się 14 lutego 1929 roku w Białej Podlaskiej. Jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. W teatrze i na ekranie debiutował w 1953 roku. Od początku lat 80. pracował w Teatrze Syrena.
Jego najsławniejszą rolą był technik Roman Maliniak, w którego wcielił się w 1974 roku w popularnym serialu "Czterdziestolatek". Do postaci Maliniaka Kłosowski powrócił po latach w serialu "Czterdziestolatek. 20 lat później" - wówczas Maliniak był już sławnym i zamożnym dostojnikiem państwowym.
"Bardzo ciepły"
- Bardzo mi się zrobiło smutno, razem ze starszymi aktorami odchodzi pewna epoka, takiego żywiołowego, cudownego grania. Chciałam powiedzieć, że z Romanem Kłosowskim spotkałam się tylko raz na planie właśnie przy Czterdziestolatku. Raz w pracy, ale jakże intensywnie. Stworzył tam przecież niezwykle charakterystyczną, niezwykle barwną postać – mówiła na antenie TVN24 Anna Seniuk, aktorka.
Dodała, że wspomina Romana Kłosowskiego jako bardzo ciepłego i profesjonalnego aktora. – Musiał wiedzieć, co, gdzie, jak, jakie ma zadania do grania, ale nie tylko. Polegał na tych informacjach, a później ubarwiał tę swoją rolę w niezwykły sposób, zaskakiwał nas na planie wielokrotnie, rozśmieszał i byliśmy zaskoczeni jego wyobraźnią – wspominała Seniuk.
Więcej roli
Poza serialem telewizyjnym wystąpił także w takich filmach, jak "Zamach", "Hydrozagadka", "Eroica", "Baza ludzi umarłych", "Kramarz", "Czy jest tu panna na wydaniu?".
W latach 1976-1981 był dyrektorem naczelnym i artystycznym Teatru Powszechnego w Łodzi.
Główne zdjęcie: Stanisław Kowalczuk/EastNews
PAP/ran/mś