Coraz bliżej wydania przez wojewodę pozwolenia na budowę ostatniego odcinka Południowej Obwodnicy Warszawy przechodzącego między innymi przez Mazowiecki Park Krajobrazowy. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dała zielone światło tańszemu wariantowi, który zakłada większą ingerencję w środowisko.
Przypomnijmy. Za projekt i budowę 7,5-kilometrowego odcinka od węzła Wał Miedzeszyński do węzła Lubelska odpowiedzialna jest firma Warbud, z którą Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę w grudniu 2015.
Omawiany odcinek przechodzić będzie przez Wawer, Mazowiecki Park Krajobrazowy, a w Majdanie będzie się łączyć ze Wschodnią Obwodnicą Warszawy i autostradą A2.
Wyłoniony wykonawca zaproponował, że inwestycję zrealizuje za 561,66 mln złotych, czyli o ponad 300 mln złotych mniej niż przeznaczyła na niego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (923,8 mln złotych). Inwestycja obejmować miała między innymi budowę tunelu pod torami PKP i ul. Patriotów, a także wybudowanie długich estakad nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym.
Szukali oszczędności
W związku z tym od początku szukano oszczędności, o czym nie raz pisaliśmy. Okrojony wariant forsowany przez wykonawcę budził wątpliwości. Dlaczego?
Pierwotnie inwestycja miała obejmować budowę tunelu pod torami kolejowymi i ulicą Patriotów, a także długich estakad nad Mazowieckim Parkiem Krajobrazowym. Jednak okazało się, że zamiast tunelu Warbud chce wybudować wiadukt, a długą estakadę zastąpić trzema krótszymi, resztę trasy prowadząc na nasypach. Ostatecznie wykonawca zmienił zdanie co do wiaduktu w Wawrze - tunelu wciąż nie chce, ale proponuje zastąpienie go tzw. wanną, czyli tunelem bez sufitu. Nasypy pozostały.
Co raz bliżej
Początkowo informowaliśmy, że inwestycja czeka na drugą ocenę środowiskową. Dokument to jednak nie "nową decyzja środowiskowa". - Ta została wydana w 2011 roku i nadal obowiązuje - sprecyzowała Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Co więc zostało wydane? - RDOŚ wydał postanowienie w ramach prowadzonego przez wojewodę mazowieckiego postępowania w sprawie wydania Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej - informuje rzeczniczka. - Bez tego postanowienia pozwolenie na budowę nie mogłoby być wydane - dodaje.
Zatem RDOŚ wykonał druga ocenę środowiskową, która stała się podstawą nowego postanowienia. To zostało już przekazane wojewodzie. Bo to on ma wydać ostatni istotny dokument niezbędny do rozpoczęcia inwestycji, czyli wspomniany ZRID.
A co ze zmianami w projekcie, które planuje Warbud? - To nie są istotne zmiany - bagatelizuje Tarnowska. - Rozwiązania są zgodne z decyzją środowiskową, w innym przypadku postanowienie nie zostałoby wydane - zapewnia.
Jak informuje "Gazeta Stołeczna", regionalna dyrekcja odrzuciła większość uwag do tego projektu od ponad 100 mieszkańców i instytucji.
41 miesięcy na budowę
Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, inwestycja ma być gotowa w ciągu 41 miesięcy od podpisania umowy, czyli od 15 grudnia 2015 roku. "Do czasu nie wlicza się okresów zimowych tj. od 15 grudnia do 15 marca" - podają drogowcy.
su/b