Zderzenie z pendolino. Kierowca usłyszał zarzut. "Przyznał się"

Prokuratura o zderzeniu
Źródło: TVN24
Kierowca autobusu, który we wtorek po południu zderzył się z pendolino, usłyszał już zarzut. Jak informuje prokuratura, mężczyzna przyznał się do winy.

Do kolizji doszło na przejeździe kolejowym przy Mieszka I w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie został poszkodowany. Na wniosek prokuratury policja zatrzymała mężczyznę, który po przesłuchaniu został zwolniony do domu.

"Wyraził skruchę i przyznał się do winy"

- Kierowca usłyszał zarzut bezpośredniego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia – powiedział nam Michał Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jak dodał, w trackie przesłuchania mężczyzna "wyraził skruchę i przyznał się do winy". Okazało się, że jako kierowca pracował trzy tygodnie.

Prokuratura nie wystąpiła z wnioskiem o areszt wobec niego. 48-latek został jednak objęty dozorem policyjnym.

Prokuratura jeszcze we wtorek zdecydowała o wszczęciu śledztwa w kierunku sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi od 6 miesięcy do ośmiu lat wiezienia.

Utrudnienia

- Wiózł pasażerów do lotniska w Modlinie. Z monitoringu wynika, że w momencie, kiedy zbliżał się do przejazdu - a jest to przejazd strzeżony, z rogatkami, z sygnalizacją świetlną - sygnalizacja świeciła się na czerwono. Kierowca nie powinien dalej przejeżdżać. Wjechał jednak i znalazł się między rogatkami. Wtedy przejeżdżający pociąg otarł się o tył pojazdu - mówiła Ewa Paluszkiewicz, reporterka TVN24.

Pociąg, który brał udział w zderzeniu, jechał z Gdyni do Bielska Białej. W wyniku kolizji były utrudnienia w ruchu pociągów. Ruch był całkowicie zablokowany.

"Z powodu wypadku na przejeździe kolejowo-drogowym do czasu zakończenia przez policję czynności dochodzeniowych, został wstrzymany ruch pociągów na odcinku Legionowo - Nasielsk (w obu kierunkach). Przewidywana godzina wznowienia ruchu pociągów z ograniczeniami - około 19:30." - podały we wtorek Koleje Mazowieckie.

Około 19.30 ruch przez stację został wznowiony, ale składy kursowały tylko jednym torem. Wprowadzono honorowanie biletów między stacjami Warszawa Wschodnia - Działdowo.

W środę Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK poinformował, że utrudnienia trwały do 23.00.

su/r/ran/md/b

Czytaj także: