W sobotę most Marii Skłodowskiej-Curie lśnił nowością. Warszawiacy nie zdążyli się jeszcze nacieszyć nową przeprawą, kiedy pojawili się na niej wandale. Zdjęcie zdemolowanego przystanku autobusowego przesłał na Kontakt24 Szczupak. - Wczoraj rano wszystko było pięknie. Dziś przystanek autobusowy przy ulicy Świderskiej w stronę Bielan wygląda tak jak widać na zdjęciach – napisał na Kontakt24 internauta Szuczapak. Na dowód załączył zdjęcia, na których doskonale widać powybijane szyby na wiacie przystankowej.
Nie ma chętnych do remontu
- Ręce opadają – komentuje rzecznik Zarząd Transportu Miejskiego Igor Krajnow, ale dodaje, że ZTM wciąż nie przejął wiat. Oficjalnie należą do inwestora, czyli Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Ten także nie pali się do remontu.
- Nie mamy takiej pozycji w budżecie, jak utrzymanie i eksploatacja. Remontowanie tego byłoby niezgodne z naszym statutem i zadaniami - tłumaczy Małgorzata Gajewska z biura prasowego ZMiD i odsyła do Zarządu Dróg Miejskich.
ZDM twierdzi jednak, że wciąż nie otrzymał od ZMiD stosownych dokumentów. – Nie otrzymaliśmy decyzji wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który zezwala na użytkowania trasy oraz określa zakres terytorialny rzeczowy przekazanych elementów trasy mostu. Bez tych dokumentów nie możemy przejąć trasy do eksploatacji i brać odpowiedzialności za ewentualne zniszczenia – twierdzi Karolina Gałecka z ZDM i zwraca uwagę, że do momentu przejęcia inwestycji przez odpowiednie służby, odpowiadają za nią inwestor i wykonawca.
Pomazali przed otwarciem
Pierwsze zniszczenia na moście odnotowaliśmy jeszcze przed jego oficjalnym otwarciem. Na przystanku po białołęckiej stronie przeprawy wandal zostawił po sobie krzyż celtycki i napis "Polfa Tarchomin". Samochody pojechały Mostem Marii Skłodowskiej-Curie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jest to ósma przeprawa drogowa nad Wisłą. bako
Tak wyglądało otwarcie mostu:
Źródło zdjęcia głównego: Szczupak/ Kontakt24