Zabójca taksówkarza przyznał się do winy

fot. KSP
fot
Źródło: | MIT Media Lab

Otwoccy policjanci zatrzymali mężczyznę już w piątek. 21 letni obywatel Armenii najpierw twierdził, że nie ma z zabójstwem nic wspólnego. Teraz jednak przyznał się do zbrodni.

W nocy z czwartku na piątek w Józefowie na jednym z parkingów policjanci znaleźli porzuconą i otwartą taksówkę otwockiej korporacji. Wewnątrz pojazdu były liczne ślady krwi. Funkcjonariusze przeszukując okolicę odnaleźli właściciela samochodu. Niestety 63-letni mężczyzna już nie żył.

Brutalny mord

Na ciele ofiary mundurowi znaleźli kilkadziesiąt śladów zadanych ostrym narzędziem.

Napastnik zaatakował mężczyznę już w samochodzie, o czym świadczą ślady krwi w aucie. Jak twierdzi prokurator, położenie ciała w takiej odległości może sugerować, że mężczyzna próbował uciekać lub został wywleczony z samochodu.

Grozi mu 25 lat

Funkcjonariusze szybko ustalili, kto pomiędzy godziną 2.00 a 3.00 w nocy był ostatnim pasażerem taksówki. Okazało się, że był nim 21- letni obywatel Armenii zamieszkujący w Otwocku. Mężczyzna został zatrzymany.

W trakcie przesłuchania zaprzeczał by ze sprawą zabójstwa miał cokolwiek wspólnego, jednak zebrane w sprawie i przedstawione mu dowody, przekonały go do przyznania się do popełnienia tej zbrodni. Przyznał, że był pod wpływem środków odurzających i nie potrafił podać motywów zbrodni.

Przestępstwo, które zarzuca się 21-lakowi zagrożone jest karą 25 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: