Do zdarzenia doszło w sobotę rano. Potwierdza to Edyta Adamus z biura prasowego KSP. – 77 latkowi został przedstawiony zarzut uszkodzenia ciała. Za ten czyn grozi do 5 lat pozbawienia wolności – mówi Adamus.
Napastnik zostanie przebadany
Sprawa została przekazana mokotowskiej prokuraturze. – Mężczyzna pośrednio przyznał się do winy, ale pewnych okoliczności nie pamięta – mówi prokurator rejonowy Paweł Wierzchołowski. – Są wątpliwości co do poczytalności 77 latka. Będzie on badany psychiatrycznie. Na razie jednak stan jego zdrowia nie pozwala na umieszczenie w specjalistycznej placówce – dodaje.
- Obrażenia pielęgniarki nie są ciężkie – informuje Wierzchołowski.
Jarosław Buczek, rzecznik szpitala nie komentuje tej sprawy.
wp/ec
Źródło zdjęcia głównego: | Getty Images