- Będziemy jeździć na gapę – tak wielu internautów komentuje planowane podwyżki cen biletów na przejazdy stołeczną komunikacją miejską. I przekonują, że lepiej raz na jakiś czas zapłacić karę, niż co miesiąc płacić tyle za bilety.
Jednak mało kto z odgrażających się ZTM-owi pasażerów wie, że jazda na gapę stanie się dużo mniej "opłacalna".
50-krotność biletu
W nowym projekcie kara za przejazd bez ważnego biletu wynosi 50-krotność ceny jednorazowego biletu normalnego. Oznacza to, że gapowicz zapłaci nie 150 zł, jak dotychczas, ale odpowiednio: 180, po pierwszej podwyżce cen w sierpniu, a potem 220, i 260 złotych w 2014 roku.
Cały czas będzie jednak możliwość obniżenia wysokości kary o 40 procent w przypadku dokonania opłaty od razu u kontrolera, lub 30 procent w przypadku uiszczenia jej w ciągu siedmiu dni.
Mniej za brak legitymacji
Podobnie będzie w przypadku kar dla osób, które mają ważny bilet ulgowy, ale nie mają przy sobie dokumentu poświadczającego prawo do zniżki. Po wejściu w życie podwyżek, zostałyby ukarane dodatkową opłatą w wysokości 40-krotności biletu jednorazowego, czyli odpowiednio 144, 168 i 208 zł.
mjc/roody
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport