Z kebabu pod Centralnym została tylko legenda


Sanepid: "Nic nie znaleźliśmy"

Ta historia zaczęła się we wtorek i już ma status miejskiej legendy. Żyje własnym życiem, niezależnie od tego czy pod peronami naprawdę handlowano chabaniną. Pewne jest, że jeszcze wiosną pod peronami był magazyn mięsa. Został zlikwidowany, czym pochwalił się na konferencji członek zarządu PKP Jacek Prześluga.

– To było miejsce, gdzie składowano i porcjowano mięso niewiadomego pochodzenia do kebabów chyba dla całej Warszawy. Ta odrażająca hurtownia została zlikwidowana – relacjonowało konferencję "Życie Warszawy".

Ta informacja zelektryzowała dziennikarzy (o tajemnicy w podziemiach dworca napisaliśmy także w portalu tvnwarszawa.pl) i warszawiaków, chętnie stołujących się "u Turka".

W rozmowie z nami rzecznik PKP Michał Wrzosek próbował uspokajać. Przekonywał, że sanepid regularnie przeprowadzał kontrole "hurtowni" i barów. - Zdarzało się, że ich właściciele dostali karę, ale inspektorzy nie wydali decyzji o zamknięciu tych punktów - zapewniał.

W środę okazało się jednak, że sanepid o "hurtowni" dowiedział się z mediów. - Na miejsce natychmiast pojechały nasze inspektorki. W asyście policji skontrolowały kilka punktów gastronomicznych. Upomniały właściciela jednego, innemu wlepiły 1000 złotych mandatu, ale to nie było nic poważnego - zapewnia Wiesław Rozbicki, rzecznik Sanepidu.

I dodaje: - Żadnej hurtowni tam nie ma. Pomieszczenia są puste i zamknięte. Co było tam wcześniej, tego nie wiemy.

PKP: "Zlikwidowaliśmy to w kwietniu"

Więc była ta hurtownia, czy jej nie było? Próbujemy sprawdzić to w PKP. Po całym dniu bezskutecznych prób udaje nam się wreszcie skontaktować ze źródłem całej historii - Jackiem Prześlugą. Ten precyzuje: - Nie było hurtowni, tylko magazyn. Znaleźliśmy go w kwietniu, gdy na dworcu zaczęły się pierwsze prace porządkowe. Widok był straszny i przyprawiał o mdłości, ale wszystko zostało od razu zlikwidowane, a umowa najmu wypowiedziana - zapewnia. I dodaje: - Opowiedziałem o tym na konferencji, żeby pokazać, że dworzec się zmienia. Walczymy ze smrodem i brudem, likwidujemy kebaby, które w takiej postaci już na dworzec na pewno nie wrócą.

Ile czasu działał magazyn, nie wiadomo. - Wcześniej tam nie zaglądaliśmy - mówi Prześluga. Dlaczego kolejarze nie poinformowali sanepidu o znalezisku? - Bo nie było żadnych wątpliwości, że trzeba to od razu zlikwidować. Sprawa została zamknięta - tłumaczy.

Ale sanepid i policja wcale jej za taką nie uznają. Przeciwnie - dopiero zaczynają się nią zajmować. - Prowadzimy czynności wyjaśniające - potwierdza Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji, ale szczegółów nie zdradza.

- Wiemy już, jaka firma podnajmowała te pomieszczenia. Będziemy ją kontrolować - informuje z kolei Rozbicki.

Kebab z dreszczykiem

Tak naprawdę nie ma już jednak większego znaczenia, co było w podziemiach dworca. Miejska legenda pewnie już zawsze głosić będzie, że handlowano tam surowym mięsem i zaopatrywano w nie całą Warszawę.

- To niezwykle nośny mem - uważa Krzysztof Bielecki, znawca warszawskich legend, organizator licznych miejskich gier, m.in. w podziemiach Centralnego. - Mem to gen kultury, który stara się rozprzestrzeniać. O tym, czy mu się uda, decyduje kilka czynników. Historia kebabu z dworca jest tajemnicza, niezwykła, trochę przerażająca i w dodatku dotyczy miejsca, które wszyscy znają. Nic więc dziwnego, że każdy chciał ją skomentować, podzielić się ze znajomymi - tłumaczy.

Błyskawiczne tempo rozprzestrzeniania się tego memu to oczywiście zasługa internetu.

- Dzielenie się takimi rzeczami na portalach społecznościowych jest bardzo proste i bardzo szybkie. Myślę, że u wielu warszawiaków hasło "kebab z Centralnego" będzie już zawsze wywoływało dreszczyk emocji. Oczywiście tylko u tych, którzy w ogóle zdecydują się tu jeszcze kiedyś zjeść. Z drugiej strony, jeśli popularność memu nie przekroczy pewnej "masy krytycznej", to za kilka dni ludzie mogą o tym zapomnieć - dodaje Bieliecki.

Z Archiwum C...

By tak się nie stało, potrzebny jest kolejny krok - mem musi się utrwalić w popkulturze. - Sam chętnie obejrzałbym mroczny film rozwijający tę historię - mówi Bielecki i roztacza koszmarną wizję mrocznego dworca, na którym w tajemniczych okolicznościach giną bezdomni, narkomani oddają kończyny za "działkę", a w podziemiach handluje się niekoniecznie baranim mięsem...

Karol Kobos

Pozostałe wiadomości

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Postępowania dyscyplinarne, zwolnienia, procesy cywilne i doniesienia do prokuratury - to okoliczności, w jakich przebiegają wybory nowego rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Teoretycznie mają się odbyć w poniedziałek, 6 maja. Choć zostało tak mało czasu, to wcale nie jest to pewne.

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Wybory w poniedziałek, rektor wydaje "polecenie służbowe" wyłączenia systemu do głosowania

Źródło:
tvn24.pl

Ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego na Bielanach wzbogacą się o 170 drzew. Nie zabraknie też nowych krzewów i bylin. Wszystko w ramach dwukilometrowego parku linearnego, który tam powstanie. Zarząd Dróg Miejskich wybrał wykonawcę prac. Ma na ich wykonanie 60 dni. 

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Dwukilometrowy park linearny na Bielanach jeszcze przed wakacjami. Wybrali wykonawcę prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę, 5 maja odbędzie się mityng lekkoatletyczny w chodzie sportowym "Korzeniowski Warsaw Race Walking Cup". Rywalizacja będzie się toczyła wokół Teatru Wielkiego – Opery Narodowej i placu Piłsudskiego.

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Rywalizacja chodziarzy w historycznym sercu stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl