Wystartował licznik korków. "Rano straciliśmy milion złotych"

Licznik korków w stolicy
Źródło: TVN24
Na wyświetlaczu przy Rondzie Dmowskiego pojawił się licznik korków. Pokazuje, ile będziemy jechać z centrum np. na lotnisko oraz ile pieniędzy stracimy pod drodze przez korki.

Wyświetlacz przy rondzie Dmowskiego - poza reklamami - pokazywał do tej pory m.in. wysokość długu publicznego. Od dziś kierowcy mogą zaś sprawdzić, ile pieniędzy stracili przez utrudnienia na drogach.

- Informacje wyświetlane są na dwóch slajdach razem z reklamami. Pierwszy informuje, ile będziemy jechać na daną ulicę z Ronda Dmowskiego i czy są utrudnienia, drugi - jakie ponosimy przez to koszty - mówi Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.

- Tylko dzisiaj do godziny 8.40 kierowcy stracili ponad milion złotych, a wczoraj - ponad 5 milionów złotych. W zeszłym miesiącu przez korki stracili 103 miliony zł - dodaje.

"Jeśli się nie pracuje, to jest strata"

- Co roku publikujemy raporty na temat zakorkowania siedmiu największych miast w Polsce. Mierzymy czas opóźnień powodowanych przez korki i przeliczamy to na koszt utraconych korzyści - jeżeli się stoi w korkach i nie pracuje, to z ekonomicznego punktu widzenia jest to strata - tłumaczył na antenie TVN24 Rafał Antczak, członek zarządu firmy Deloitte, która opracowuje raporty razem z Targeo.

- Dane są pokazywane na bieżąco, na tablicy i mogą się zmieniać w ciągu dnia - rosnąć lub maleć, w zależności od natężenia ruchu.

- Korki powodują jedne z największych start funkcjonowania miasta. Można to w prosty sposób policzyć i pokazać, a już do decydentów należy decyzja, co z tym można zrobić - dodał.

Zobacz też metody studentów matematyki na korki

Czytaj także: