Wyłączyli windy "z powodu upałów"

Trzy windy działają
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Windy na przystanku kolejowym PKP Płudy są wyłączone z powodu upałów - taką informację dostaliśmy na Kontakt 24. Pojechaliśmy na miejsce. - Jedna z czterech wind faktycznie nie działa - relacjonował w czwartek reporter tvnwarszawa.pl.

Jak powiedział, wisi na niej karteczka z informacją( pisownia oryginalna): "Urządzenie wyłączone z powodu upałów. Temperatura panującej w kabinie może przekracza 40 st. C co stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia pasażerów".

"Pozostałe trzy działają"

Mateusz Szmelter, nasz reporter, zauważył jednak, że pozostałe trzy windy działają. - Czyżby upał dawał się we znaki tylko w jednej windzie - zastanawiał się.

Według Szmeltera, zamknięte urządzenie nie działa z innego powodu. - Winda wygląda na zepsutą. W środku wygląda na zniszczoną. Leżą jakieś metalowe elementy - relacjonował.

Do kogo należą?

O zamknięcie windy chcieliśmy zapytać jej zarządcę. W czwartek rozmawialiśmy z PKP PLK. Kolejarze odesłali nas do miasta. Zarząd Transportu Miejskiego, także nie przyznał się do urządzeń i odesłał nas do Zakładu Linii Kolejowych w Warszawie, który podlega pod PKP PLK. Wysłaliśmy więc w tej sprawie pytania. W niedzielę po południu Mirosław Siemieniec, rzecznik spółki powiedział, że windy do nich na pewno nie należą i trzeba kontaktować się z miastem.

Jednakże, jeszcze tego samego dnia po godz 21.00 sprostował tę informację. - Windy należą jednak do nas - powiedział, i dodał, że wszystkie urządzenia były wyłączone od wtorku. - W czwartek, w dniu kiedy był na stacji państwa reporter, nasz konserwator właśnie usuwał kartki z informacją o zamknięciu urządzeń - poinformował.

Zapewnił także, że faktycznym powodem zamknięcia wind był upał, a nie awaria techniczna.

PKP Płudy

su

Czytaj także: