Wykluczeni z Miasto Jest Nasze: "Podzieliła nas strategia"

Konflikt w ŚródmieściuShutterstock

Troje śródmiejskich radnych wykluczonych z Miasto Jest Nasze przedstawiło swoją wersję konfliktu z organizacją i Janem Śpiewakiem. "To co nas podzieliło, to nie kwestia odejścia od wartości, lecz strategia realizacji obiecanego wyborcom programu" – przekonują.

Przypomnijmy: radni zdecydowali, że Śródmieściem będzie rządzić burmistrz z PO. Wybór wiceburmistrzów poróżnił czwórkę aktywistów z organizacji Miasto Jest Nasze.

- Chciałem oświadczyć, że koalicja PO jest koalicją Platformy z radnym Sasem, radnym Kozickim i radną Czerwińską. Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze nie ma z tym nic wspólnego – mówił wówczas Śpiewak. I zapowiedział, że cała trójka zostanie wyrzucona z organizacji.

Po kilku dniach Sas, Kozicki i Czerwińska wydali oświadczenie na portalu natemat.pl. Posługują się tam logo MJN i piszą o sobie "klub radnych Miasto Jest Nasze".

"Miastopogląd"

"W Miasto Jest Nasze połączyły nas wspólne cele – sławny już „miastopogląd”, postulat „miasta dla mieszkańców”, oraz świadomość i nieobojętność na ludzkie krzywdy. To, co nas podzieliło, to nie kwestia odejścia od wskazanych wyżej wartości, lecz strategia realizacji obiecanego wyborcom programu” – piszą.

I przedstawiają swoją wersję rozmów w sprawie koalicji. Przekonują, że o negocjacjach z PiS i PO dowiadywali się z wywiadów Jana Śpiewaka. A także, że dopiero dziewięć dni po wyborach nastąpiło pierwsze spotkanie śródmiejskiego klubu radnych Miasto Jest Nasze, "Niestety, było to pierwsze i ostatnie spotkanie radnych Miasto Jest Nasze w formule pełnego klubu" – twierdzą.

"Byliśmy przekonani, że w zaistniałej sytuacji politycznej możliwe jest osiągnięcie korzystniejszych postanowień umowy koalicyjnej niż ta pierwotnie nam zaproponowana przez Platformę Obywatelską, dlatego zaproponowaliśmy kontynuowanie rozmów. Uważaliśmy też, że stroną umowy powinien być obdarzony bytem prawnym Klub Radnych Miasto Jest Nasze, działający na podstawie §16 Statutu Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy. Nasze stanowisko zostało odebrane przez Jana Śpiewaka jako nieposłuszeństwo. Wobec tych oraz innych niepokojących informacji, które do nas dochodziły podjęliśmy trudną decyzję o samodzielnym – czyli bez udziału czwartego radnego – przystąpieniu do rozmów koalicyjnych z Prawem i Sprawiedliwością oraz z Platformą Obywatelską" – czytamy w oświadczeniu.

Inna wizja

10 grudnia podpisali porozumienie z PO. Później zostało kilka dni na wypracowanie wspólnych kandydatur do objęcia stanowisk wiceburmistrzów "Zostaliśmy zaproszeni przez Jana Śpiewaka na spotkanie 13 grudnia 2014 roku z szerszym gronem sympatyków Miasto Jest Nasze. Na spotkaniu mieli być przedstawieni kandydaci na wiceburmistrzów i miało nastąpić wyrażenie dla nich poparcia" - przekonują.

I dodają, że chcieli zaprezentować swoich kandydatów, ale zostało to zignorowane. "Jan Śpiewak zaprezentował swoje kandydatury, które – nie ukrywamy – nie w pełni pokrywały się z naszą wizją współzarządzania dzielnicą. Mimo załamania się rozmów między Janem Śpiewakiem a nami, wciąż czekaliśmy na wznowienie dialogu. Dopiero w dniu wznowienia sesji rady i głosowania nad wyborem Zarządu Dzielnicy podjęliśmy ostateczną decyzję" – zapewniają.

Później zdecydowali o udzieleniu rekomendacji na wiceburmistrzów Mateuszowi Siepielskiemu i Pawłowi Sulidze. "Nie było naszym zamierzeniem, by dzielić się z Państwem tak wieloma przykrymi szczegółami. Chcieliśmy zachować jedność Miasto Jest Nasze i dobre imię ruchów miejskich. Dlatego od dnia wyborów żadne z nas nie powiedziało o Janie Śpiewaku złego słowa, a wręcz odwrotnie – podkreślaliśmy wolę współpracy, jedność i wiarę w przywództwo Jana Śpiewaka. Do wydania niniejszego oświadczenia zostaliśmy zmuszeni dynamiką wydarzeń" – przekonują.

"Nadal jesteśmy gotowi do współpracy z każdym, w tym szczególnie z członkiniami i członkami stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Jesteśmy otwarci na wszelkie rozmowy, pozostajemy w gotowości na kontakt ze strony mieszkańców oraz mediów. Wszelkie kwestie proceduralne będziemy rozstrzygać w ramach obowiązującego w Polsce prawa" – podsumowują.

Czyje logo?

Przy oświadczeniu znajduje się logo MJN, a trójka radnych pisze o sobie "klub radnych Miasto Jest Nasze". Co na to aktywiści z MJN?

- Prawa autorskie do logotypu ma moja przyjaciółka, wysłałem maila do natemat.pl z informacją o naruszeniu praw autorskich - mówi tvnwarszawa.pl Jan Śpiewak, lider organizacji.

A co z nazwą, którą się posługują? - Czekamy, aż nasze stowarzyszenie zostanie zarejestrowane. Wtedy zajmiemy się sprawą - przekonuje Śpiewak.

ran/r

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP