Z Uniwersytetu Warszawskiego wyciekły dane studentów i pracowników. "Wynik ludzkiego błędu"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Z Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki UW wyciekły dane (zdj. ilustracyjne)Shutterstock

Uniwersytet Warszawski poinformował o naruszeniu ochrony danych osobowych w portalu Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki. Chodzi między innymi o informacje, takie jak imiona i nazwiska, zdjęcia, PESEL-e, daty urodzenia, numery telefonów czy adresy. Jak wyjaśniła uczelnia, wyciek jest "następstwem błędnych działań osób odpowiedzialnych za przygotowanie i konfigurację nowego serwisu".

Do incydentu doszło w portalu www.mimuw.edu.pl.

"W ukrytym katalogu portalu dostępne było repozytorium kodu źródłowego, w którym znalazł się także plik zawierający imiona, nazwiska i numery pesel konkretnych studentów, absolwentów, pracowników i współpracowników UW. Dostęp do tego repozytorium mógł umożliwić osobie niepowołanej kierowanie zapytań o szersze dane osobowe do bazy danych. Podkreślamy: na żadnym etapie nie wyciekły hasła" - informuje dziekan Wydziału MIM UW prof. Paweł Strzelecki.

Podkreśla też, że incydent został zgłoszony do Urzędu Ochrony Danych Osobowych i prokuratury oraz zapewnia, że podjęte zostały zdecydowane działania naprawcze.

Zdaniem dziekana, do naruszenia doszło w wyniku ludzkiego błędu. "Pragnę zapewnić, że podjęliśmy kroki, aby usunąć możliwość nieuprawnionego dostępu do danych, a także przeprowadzić wszechstronną analizę i audyt systemów informatycznych WMIM, tak, aby podobna sytuacja nie mogła powtórzyć się w przyszłości. Ściśle współpracujemy z władzami centralnymi UW i będziemy ściśle współpracować ze wszystkimi organami zewnętrznymi, które będą wyjaśniać skutki tego naruszenia danych" - zaznacza Strzelecki.

"Następstwo błędnych działań osób odpowiedzialnych za przygotowanie serwisu"

5 listopada 2020 r. CERT Polska (zespół powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci Internet) zawiadomił Uniwersytet Warszawski o krytycznych błędach w serwisie www.mimuw.edu.pl. Ustalono, że od dnia 12 czerwca 2017 roku w serwisie wydziału dostępny był katalog z repozytorium kodu źródłowego, które zawierało numery PESEL, imiona, nazwiska i adresy e-mail konkretnych studentów, absolwentów, pracowników i współpracowników Uniwersytetu Warszawskiego. "Umieszczenie repozytorium z danymi było następstwem błędnych działań osób odpowiedzialnych za przygotowanie i konfigurację nowego serwisu www.mimuw.edu.pl" - napisano na stronie wydziału.

Wyjaśniono, że repozytorium z danymi było ukryte. Aby uzyskać dostęp do katalogu, należało posiadać wiedzę związaną z hostingiem aplikacji WWW i używaniem repozytoriów kodu; dane osobowe nie były odsłonięte i w łatwy sposób dostępne publicznie. Do repozytorium można było uzyskać dostęp tylko w wyniku wykonania działań inwazyjnych określonego typu, nie przez standardowe korzystanie z portalu. "Po dokonaniu pogłębionej analizy zdarzenia i logów systemowych administrator ustalił, że dostęp do repozytorium mogła uzyskać osoba nieuprawniona" - czytamy na stronie MIM UW.

Imię i nazwisko, zdjęcie, PESEL, data urodzenia...

Administrator dokonał analizy ryzyka incydentu i oszacował wartość ryzyka jako wysoką. Jak podała uczelnia, nieznany sprawca mógł mieć dostęp do danych, takich jak: imię i nazwisko, informacja o zmianie nazwiska, nazwisko panieńskie, płeć, zdjęcie, PESEL, data urodzenia, obywatelstwo, numer indeksu, numery telefonów (prywatne/służbowe), adres e-mail (prywatny, służbowy, studencki), adresy korespondencyjne, stopień naukowy, status osoby: student/pracownik, program studiów, a także funkcje pełnione na uczelni.

MIM UW informuje, że osoby, których zdarzenie dotyczy - zostały zawiadomione indywidualnie.

Wydział podsumowuje, że dane, do których mogły mieć dostęp osoby niepowołane, mogą pozwolić na: uzyskanie przez osoby trzecie kredytu w instytucjach pozabankowych; podrobienie dokumentu tożsamości; uzyskanie dostępu do korzystania ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz do jej danych o stanie zdrowia; korzystanie z praw obywatelskich, osoby której dane naruszono (np. przez głosowanie nad środkami budżetu obywatelskiego); wyłudzenia ubezpieczenia lub środków z ubezpieczenia, co może spowodować dla osoby, której dane dotyczą, negatywne konsekwencje w postaci problemów związanych z próbą przypisania jej odpowiedzialności za dokonanie takiego czynu; zarejestrowania przedpłaconej karty telefonicznej (pre-paid), która może posłużyć do celów przestępczych; zawarcia umów cywilno-prawnych; założenie konta internetowego; podszycie się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia dodatkowych informacji (np. danych do logowania, szczegółów karty płatniczej); otrzymywanie niezamówionych informacji handlowych lub inne wykorzystanie w celach marketingowych.

"Incydenty" na SSGW i PW

Do podobnych incydentów z naruszeniem ochrony danych osobowych doszło w ciągu ostatniego roku także w dwóch innych dużych uczelniach: Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i Politechnice Warszawskiej.

W listopadzie ubiegłego roku rozpoczęła się kontrola w SGGW, gdzie doszło do kradzieży laptopa jednego z pracowników. Na jego dysku przechowywane były dane osób, które aplikowały na tę uczelnię w ostatnich pięciu latach. Komputer był sprzętem prywatnym, który pracownik wykorzystywał także w celach służbowych. Szkoła otrzymała karę za naruszenie zasad ochrony danych osobowych. Zdaniem Urzędu Ochrony Danych Osobowych w wyniku kradzieży laptopa z uczelni mogły wyciec informacje na temat nawet 100 tysięcy osób. Na podstawie zebranych dowodów urząd nałożył na uczelnię karę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych.

W maju z kolei doszło do wycieku danych osobowych ponad pięciu tysięcy osób z Politechniki Warszawskiej - studentów oraz pracowników uczelni. Chodziło o wrażliwe informacje, między innymi nazwiska, serie i numery dowodów osobistych, numery PESEL, adresy czy imiona rodziców. O kolejnym wycieku danych z PW informował na początku lipca niebiezpiecznik.pl. Według tego portalu, tym razem ujawnione zostały dane z Wydziału Architektury dotyczące systemu Rekrutacja. Ujawnione miały zostać identyfikatory, czyli PESEL oraz imię i nazwisko.

We wrześniu rzecznik UODO Adam Sanocki potwierdził tvnwarszawa.pl, że prezes UODO prowadzi dwie sprawy dotyczące incydentów na Politechnice Warszawskiej - jednej związanej z naruszeniem ochrony danych osobowych zgłoszonym przez uczelnię w maju, a drugiej dotyczącej zgłoszenia z czerwca.

Politechnika Warszawska
Politechnika WarszawskaTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:mp/b

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Był pijany, awanturował się na pokładzie samolotu i ostatecznie musiał zrezygnować wtedy z urlopu w Turcji. Teraz przyszły kolejne konsekwencje w postaci wyroku sądu za znieważenie strażników granicznych. 

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Był tak pijany, że kapitan go wyprosił. Na urlop nie poleciał, sprawą zajął się sąd

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy tygodnie temu opuścił więzienie i już wrócił za kraty. 46-latek jest podejrzany o rozbój i próbę wymuszenia. - Zagroził kastetem nastolatkowi i ukradł mu telefon oraz kartę płatniczą - informuje policja. Potem mężczyzna miał zażądać pieniędzy za zwrot rzeczy.

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Policja: zagroził nastolatkowi kastetem, zabrał telefon i kartę płatniczą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z kościoła pod Radomiem zniknęły przedmioty liturgiczne. W sprawie pomocny okazał się monitoring, który w świątyni zamontowano dzień wcześniej. Policjanci dostrzegli na nim kobietę i szybko ustalili jej tożsamość.

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Kościół okradziony. 37-latkę zgubił monitoring, który zamontowano dzień wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca bmw zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Policjanci ustalili, że był kompletnie pijany, a dodatkowo w ogóle nie powinien być na wolności.

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Pijany wjechał do rowu. "Podczas wyciągania pojazdu, próbował nim odjechać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komenda Stołeczna Policji przyjęła zgłoszenie w sprawie próby podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie. O sprawie informował też szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Skomentował ją prezydent Andrzej Duda.

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

"Ktoś próbował podpalić synagogę Nożyków". Prezydent Duda potępił "haniebny atak"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Pierwsze dni maja w Warszawie oznaczają wiele atrakcji sportowych. W czasie tych wydarzeń część ulic będzie jednak czasowo wyłączona z ruchu, a pojazdy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Majówka w Warszawie. Puchar Polski na Narodowym, duży bieg, święto chodziarzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pobliżu Mińska Mazowieckiego łoś przedostał się na autostradę. Podczas próby pokonania drogi w zwierzę uderzył kierowca samochodu osobowego. Pięć osób, w tym troje dzieci, trafiło do szpitala na badania. Łoś nie przeżył wypadku.

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Samochód zderzył się z łosiem. W szpitalu pięć osób, w tym troje dzieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obserwowali go od jakiegoś czasu, w końcu zdecydowali się na odwiedziny i znaleźli narkotyki oraz kradziony rower. 37-latek został tymczasowo aresztowany.

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

"Magazyn" w piwnicy, a w nim spora ilość narkotyków i rower

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka w związku z majówką prowadzą wzmożone kontrole. - Niechlubny rekordzista, kierowca porsche, pomylił drogę publiczną z torem wyścigowym i pędził z zawrotną prędkością 205 kilometrów na godzinę - poinformował rzecznik otwockiej policji sierżant sztabowy Patryk Domarecki.

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

"Kierowca porsche pomylił drogę z torem wyścigowym, pędził 205 kilometrów na godzinę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl