- Przywrócono ruch na drugim torze, na którym doszło do katastrofy kolejowej pod Szczekocinami - poinformował w czwartek rano rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe Mirosław Siemieniec. Ruch na tym odcinku odbywa się na dwóch torach z prędkością rozkładową do 120 km/h.Około godziny 3.00 w nocy zakończyła się odbudowa drugiego toru i sieci trakcyjnej na szlaku Starzyny-Sprowa - powiedział Siemieniec. Pierwszy pociąg przejechał po tym torze po 6.00. To skład relacji Kraków-Warszawa. W związku z pracami na torach na tej trasie pasażerowie musieli się liczyć nawet z 2,5 godz. opóźnieniami.W ciągu doby między Kozłowem i Starzynami jeździ 18 par pociągów.Przy odbudowie uszkodzonej linii oraz torów pracowało kilkadziesiąt osób oraz specjalistyczny sprzęt. W naprawie sieci trakcyjnej uczestniczyły pociągi PKP Energetyka.Katastrofa na trasie do Warszawy
3 marca, o godzinie 20.57, niedaleko miejscowości Szczekociny k. Zawiercia doszło do czołowego zderzenia pociągów. Składy relacji Przemyśl-Warszawa i Warszawa Wschodnia-Kraków zderzyły się na jednym torze - jechały w przeciwnych kierunkach, ten drugi nie swoim torem. 16 osób zginęło, a 57 zostało rannych.
Więcej o katastrofie na tvn24.pl
PAP/mz
Źródło zdjęcia głównego: TVN24