Na ulicy Wawelskiej kierujący motocyklem z nieznanych przyczyn uderzył w auto marki Ford. Mężczyzna podróżujący jednośladem trafił do szpitala, gdzie w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Do zdarzenia doszło na ulicy Wawelskiej, przy Pomniku Lotnika. Na miejscu był Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl. - Ślady wskazują na to, że motocyklista prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i poruszał się przez dłuższy czas pasem zieleni. Przejechał między słupami zielonej tablicy informacyjnej. Następnie się przewrócił. Motocykl jest mocno zniszczony - relacjonował reporter.
Policja otrzymała zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 19.26. - Było to zderzenie z udziałem dwóch pojazdów: jednośladu i osobówki. Kierujący hondą z nieznanych przyczyn uderzył między innymi w pojazd marki Ford. Kierująca samochodem osobowym była trzeźwa. Kierujący jednośladem w stanie poważnym trafił do szpitala. Dwa pasy ulicy Wawelskiej w stronę Ochoty są zablokowane - przekazał przed godziną 21 Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
We wtorek Karol Cebula z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III poinformował, że 21-letni motocyklista zmarł w szpitalu.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl