Tramwaj do Wilanowa będzie mógł odbić na Stegny. Zbudują dodatkowy odcinek

- Skorzystaliśmy z prawa opcji i zleciliśmy budowę trasy tramwajowej na Stegny wzdłuż ulicy Świętego Bonifacego. Prawo do takiej decyzji było zagwarantowane w umowie na budowę tramwaju do Wilanowa - przekazał w piątek rano rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz.

Pod koniec marca ubiegłego roku, podczas podpisania umowy na budowę linii do Wilanowa, prezes TW Wojciech Bartelski przyznał, że na odnogę linii w kierunku Stegien zabrakło pieniędzy. Teraz, jak wskazuje Dutkiewicz, spółce udało się wygospodarować środki, a także uzyskać korzystną cenę.

Jak zapowiada, prace budowlane nad odnogą linii wilanowskiej w kierunku Stegien mają rozpocząć się jeszcze pod koniec tego roku. Pierwsze tramwaje przejadą ulicą św. Bonifacego pod koniec 2024 roku. - Koszt budowy wyniesie 56 milionów złotych. Wykonawcą będzie Budimex S.A. który odpowiada też za budowę tramwaju do Wilanowa - wskazał Dutkiewicz.

Z ulicy Św. Bonifacego tramwaje będą mogły skręcać zarówno w kierunku centrum, jak i w stronę Wilanowa. Długość odcinka wyniesie około 800 metrów a trasa będzie zakończona wspólną pętlą tramwajowo-autobusową - między szkołą podstawową im. Raoula Wallenberga a kościołem NMP Matki Miłosierdzia. Tory tramwajowe zostaną położone na środku jezdni. Kierowcy będą mieli do dyspozycji, jak dotąd, po jednym pasie i dwie zawrotki - na wysokości ulicy Batumi i przy pętli.

- Tory tramwajowe na ulicy Świętego Bonifacego będą przykryte rozchodnikiem, co nada ulicy bardziej kameralnego charakteru. To zielona przez cały rok roślina jest stosowana przez nas na kolejnych odcinkach torów w Warszawie. Wycisza tramwaje, magazynuje wodę i jest estetyczna - wyjaśnia Maciej Dutkiewicz.

W ramach inwestycji zasadzona zostanie też nowa zieleń. Będzie to łącznie 40 drzew, które w momencie sadzenia muszą mieć wysokość pięciu metrów oraz 25 centymetrów w obwodzie.