Policja podsumowuje protest. "14 osób zatrzymanych, dwoje funkcjonariuszy doznało obrażeń"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Policja podsumowuje czwartkowy protest
Policja podsumowuje czwartkowy protest TVN24
wideo 2/9
Policja podsumowuje czwartkowy protest TVN24

- Podczas czwartkowego protestu przed Trybunałem Konstytucyjnym zatrzymano 14 osób, w tym sześć do przestępstw - przekazała policja. Chodzi między innymi o wejście na teren TK, naruszenie nietykalności cielesnej policjantów i uszkodzenie radiowozów.

W piątek rano rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak podsumował działania funkcjonariuszy podczas czwartkowego protestu, który odbył się między innymi przy siedzibie Trybunału Konstytucyjnego. Jak stwierdził, na początku manifestacja przebiegała spokojnie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- W pewnym momencie trzy osoby wtargnęły na teren Trybunału Konstytucyjnego. Część osób komentujących mówi, że to było wejście. Możemy wejść do kogoś na zaproszenie, możemy wejść przez drzwi. Ale jeśli ktoś przeskakuje przez ogrodzenie, jeżeli ktoś wbija gwoździe w drzwi, to jest wtargnięcie na teren, na który nie zostaliśmy zaproszeni. W tym przypadku czynności w kierunku przestępstwa prowadzą policjanci - mówił Marczak.

W związku z tym wydarzeniem zostały zatrzymane trzy osoby. – Cały czas kontynuowane są czynności w tej sprawie. Tradycyjnie po ich wykonaniu te osoby zostaną zwolnione – przekazał Marczak.

"Dwoje policjantów doznało obrażeń"

– Potem mieliśmy do czynienia z naruszeniem nietykalności osobistej policjantów. Mamy też do czynienia z zatrzymaniem osoby, która bardzo często jest gloryfikowana, która określana jest w sposób sympatyczny, a we wcześniejszym czasie gryzła policjantkę, kopała policjantów. Wiele osób podkreśla wiek tej osoby, zapominając, że w Polsce mamy coś takiego jak Kodeks karny, który w artykule 10. mówi o odpowiedzialności karnej osób, które ukończyły 17. rok życia – mówił rzecznik KSP. – Nie podaje granicy górnej. Nie daje możliwości osobom starszym, żeby zachowywały się w sposób agresywny i popełniały przestępstwo – podkreślił.

Łącznie wylegitymowano 417 osób, a wobec 357 skierowane mają być notatki do sanepidu. Sześć osób zostało zatrzymanych do przestępstw: naruszenia miru, nietykalności cielesnej policjantów, znieważenia policjantów, uszkodzenia radiowozów.

- Spośród 14 osób, poza sześcioma zatrzymanymi do przestępstw, pozostałe zostały zatrzymane ze względu na wykroczenia. Tradycyjnie ten sam powód, co zawsze, czyli odmowa podania swoich danych osobowych – dodał policjant. Przekazał również, ze wystawiono 12 mandatów i 10 wniosków o ukaranie do sądu.

- Dwóch policjantów doznało obrażeń. Jedna policjantka ma uraz barku, jeden policjant ma złamaną kość - poinformował rzecznik KSP.

Protestujący przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego
Protestujący przed siedzibą Trybunału KonstytucyjnegoArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

Czwartkowy protest w Warszawie

W czwartek Strajk Kobiet zorganizował kolejny protest przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Warszawie. Manifestacja rozpoczęła się od blokady placu Na Rozdrożu, ale przeniosła się szybko przed siedzibę Trybunału Konstytucyjnego. Około godziny 20 trzy osoby wtargnęły na teren Trybunału i przykleiły plakaty Strajku Kobiet do drzwi wejściowych do TK. Wszystkie trzy zostały zatrzymane przez policjantów.

Według zapowiedzi manifestacja miała zakończyć się około godziny 21. Część zgromadzonych rozeszła się, ale po godzinie 23 na miejscu wciąż była grupa około 150 osób. Wśród nich liderka Strajku Kobiet Marta Lempart. Manifestanci chcieli iść przed komendę przy Żytniej, gdzie była wtedy jedna z zatrzymanych tego wieczoru osób. Ale policjanci nie przepuszczali przez szpaler osób, które odmawiały wylegitymowania się. Po godzinie 2 w nocy policja zaczęła ich wyprowadzać spod budynku przy użyciu siły. Protestujący stawiali bierny opór. Wyprowadzane osoby były wsadzane do furgonetek policyjnych.

Według informacji przekazanych przez Strajk Kobiet zatrzymane osoby zostały przewiezione na komisariaty między innymi w Mińsku Mazowieckim, Legionowie, Piasecznie i Pruszkowie. Jedna osoba, która była w komendzie przy ulicy Żytniej w Warszawie, została zwolniona. Wśród zatrzymanych znalazła się również jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Klementyna Suchanow.

"Klementyna Suchanow i inne osoby, które weszły na teren "TK", zatrzymane" - napisał na Twitterze Strajk Kobiet.

W trakcie piątkowej konferencji Sylwester Marczak odniósł się do pytania o jej zatrzymanie. - W tym przypadku mamy 48 godzin na wykonanie wszystkich czynności, ale to nie jest tak, że będziemy wykorzystywać ten czas maksymalnie. Chodzi o to, że zanim wykonamy czynności z daną osobą, chcemy zebrać jak największy materiał dowodowy, aby móc go przestawić podczas czynności. Pamiętajmy, że w tym przypadku mamy podejrzenie popełnienia przestępstwa wtargnięcia i uszkodzenia mienia – powiedział rzecznik KSP.

Sylwester Marczak był dopytywany przez dziennikarzy również o kwestię przewożenia zatrzymanych osób do komend znajdujących się poza Warszawą.

- Kiedy mamy do czynienia z większą liczbą osób zatrzymanych i biorąc pod uwagę fakt, że więcej czynów przestępczych mamy w Warszawie, takie osoby są przewożone do pomieszczeń dla zatrzymanych w komendach rejonowych. Dlatego w pierwszej kolejności zatrzymywani [podczas protestów – red.] są zawożeni do komend na terenie powiatów, by tam wykonać z nimi czynności. Nie doszukujmy się tu sensacji i sprawiania uciążliwości z naszej strony. Ta taktyka nie jest stosowana po raz pierwszy – odpowiedział Marczak.

Przebieg czwartkowej manifestacji relacjonowaliśmy na tvnwarszawa.pl.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego

W środę w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok w sprawie aborcji wydany w październiku 2020 roku przez Trybunał Konstytucyjny, którego przewodniczącą jest Julia Przyłębska. Opozycja i wielu konstytucjonalistów twierdzi, że skład TK został obsadzony nieprawidłowo, zasiadali w nim między innymi tak zwani sędziowie dublerzy.

TK wskazał w uzasadnieniu, że prawdopodobieństwo ciężkich wad płodu nie jest wystarczające dla dopuszczalności aborcji. Po publikacji wyroku stracił moc przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, co TK w październiku uznał za niekonstytucyjne.

Autorka/Autor:dg/ran

Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Skuszony bitcoinem, który rzekomo był na jego koncie wydał 200 tysięcy złotych. Wykonał cztery przelewy i dopiero żądanie kolejnego go zaniepokoiło. Postanowił to sprawdzić i dowiedział się, że został oszukany.

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z prognozowanymi ulewnymi deszczami służby w województwie mazowieckim są w gotowości. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski apeluje, aby zwracać uwagę na alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wysyłane do mieszkańców zagrożonych terenów. Władze Warszawy "dmuchają na zimne" - służby będą w gotowości na wypadek wystąpienia silnych deszczów.

Przygotowują się na ulewy i burze. "Zwracajcie uwagę na alerty RCB"

Przygotowują się na ulewy i burze. "Zwracajcie uwagę na alerty RCB"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Kierująca wyprzedziła policyjny radiowóz na oznakowanym znakami pionowymi i poziomymi przejściu dla pieszych. Została od razu zatrzymana i ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych, a do jej konta dopisano 15 punktów.

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około 50-letni mężczyzna zginął w nocy z czwartku na piątek na drodze w gminie Pniewy w powiecie grójeckim (Mazowieckie). Okoliczności tragedii bada policja.

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Źródło:
PAP

Dziesięciolatka wyszła ze szkoły i nie wróciła do miejsca zamieszkania. Dyżurny policji zaangażował wszystkie dostępne patrole, a komendant powiatowy w Ciechanowie ogłosił alarm mobilizacyjny dla wszystkich policjantów. Po godzinie odnaleziono dziewczynkę.

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwają prace w synagodze Nożyków. W zeszłym roku generalny remont przeszedł dach. Teraz odświeżona zostanie elewacja. Jest czyszczona i wróci do pierwotnej kolorystyki. Trwają też prace nad naprawą detali sztukatorskich.

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Były już wikariusz z Drobina, w którego mieszkaniu zmarł mężczyzna, otrzymał od biskupa płockiego upomnienie kanoniczne i ma zakaz publicznego sprawowania sakramentów. Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych zmarłego. - Nie prowadzimy postępowania w sprawie obyczajowej, ale w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - oświadczył Marek Łasicki, szef sierpeckiej Prokuratury Rejonowej.

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Źródło:
PAP

Policjanci poszukiwali 44-latka, który nie odbywał nałożonej kary więzienia. Kiedy weszli do jego domu, ten wydawał się pusty. Jednak nic bardziej mylnego. Poszukiwanego znaleźli w szafie.

Wizytę policjantów próbował przeczekać w szafie

Wizytę policjantów próbował przeczekać w szafie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tomasz Mencina, nowy wiceprezydent Warszawy, ma prokuratorskie zarzuty, w jego sprawie toczy się proces. On sam zapewnia, że jest niewinny i wnosił o umorzenie sprawy. Chodzi o śmierć młodej rolkarki na Bielanach.

Nowy wiceprezydent Warszawy ma prokuratorskie zarzuty, proces trwa

Nowy wiceprezydent Warszawy ma prokuratorskie zarzuty, proces trwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Białorusinka Darya A. była oskarżona o współpracę z KGB i przekazywanie rosyjskim służbom informacji o białoruskiej opozycji w Polsce. Zapadł wyrok w jej sprawie. Nie jest jeszcze prawomocny.

Modelka skazana za szpiegostwo na rzecz Rosji i Białorusi

Modelka skazana za szpiegostwo na rzecz Rosji i Białorusi

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci z Otwocka zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież paliwa. Jak ustalili, przewiercał zbiorniki, a następnie spuszczał ich zawartość. 36-latek usłyszał dziewięć zarzutów i został objęty policyjnym dozorem.

Od kilku miesięcy ktoś przewiercał zbiorniki w autach i kradł paliwo

Od kilku miesięcy ktoś przewiercał zbiorniki w autach i kradł paliwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Powstała przy fabryce włókienniczej w 1860 roku i działa do dziś. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do rejestru meble jednej z aptek w Żyrardowie. Wyposażenie placówki pochodzi z 1886 roku.

Apteka jak w XIX wieku. Wciąż działa, jej meble stały się zabytkiem

Apteka jak w XIX wieku. Wciąż działa, jej meble stały się zabytkiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas pogłębiania stawu natrafiono na 50-kilogramowy niewybuch, którym okazała się bomba lotnicza z czasów II wojny światowej. Policjanci przy pomocy strażaków ewakuowali około 80 osób. Niewybuchem zajęli się wojskowi saperzy. 

Bomba lotnicza z dna stawu, ewakuacja 80 osób

Bomba lotnicza z dna stawu, ewakuacja 80 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-latek usłyszał zarzut rozboju i najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mężczyzna jest podejrzany o napad na kobietę i kradzież złotego łańcuszka wartego kilkanaście tysięcy złotych.

"Przewrócił kobietę i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek z zawieszką"

"Przewrócił kobietę i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek z zawieszką"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Martwe kaczki wyłowiono ze stawu w parku Promenada. Prawdopodobnie zabił je botulizm. Rozwojowi bakterii sprzyja zanieczyszczona resztkami jedzenia woda i wysokie temperatury. Zarząd Zieleni zaleca, by psy nie pływały i nie piły wody z tego zbiornika.

Martwe kaczki w parku Promenada. Apel do właścicieli psów 

Martwe kaczki w parku Promenada. Apel do właścicieli psów 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Całe zdarzenie było totalnym zaskoczeniem. Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem. Dopiero później, jak zobaczyłem nagranie, zorientowałem się, co się właściwie wydarzyło - mówi nasz czytelnik.

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

"Łoś wyskoczył z boku, wcale go nie widziałem"

Źródło:
Kontakt24

Do incydentu z udziałem auta jednej z firm kurierskich doszło w piątek w Żyrardowie. Kierujący busem stracił panowanie nad autem, pojazd wypadł z drogi. Kiedy służby usiłowały go wyciągnąć, zapalił się.

Wciągali elektrycznego busa na lawetę, auto się zapaliło

Wciągali elektrycznego busa na lawetę, auto się zapaliło

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do prokuratury wpłynęła opinia biegłych psychiatrów dotycząca brutalnej zbrodni pod Mławą. Specjaliści stwierdzili niepoczytalność 27-letniego Pawła O., podejrzanego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojej 45-letniej siostry. Opinię taką wydali po trwającej sześć tygodni obserwacji psychiatrycznej.

Brutalnie zabił siostrę, prokuratura ma opinie biegłych. "Nie można przypisać mu winy"

Brutalnie zabił siostrę, prokuratura ma opinie biegłych. "Nie można przypisać mu winy"

Źródło:
PAP

Woda z miejskiego wodociągu w Szydłowcu nie nadaje się do spożycia przez ludzi. Nie należy jej wykorzystywać do przygotowywania posiłków, czy mycia. W wodociągu zaopatrującym miejscowości: Szydłowiec, Rybianka, Świerczek, Szydłówek, Długosz oraz Marywil, wykryto bakterie paciorkowca. Władze Szydłowca zorganizowały dystrybucję wody pitnej. W weekend będzie dystrybuowana w pięciolitrowych pojemnikach oraz litrowych workach foliowych.

Ta z wodociągu nie nadaje się do picia i nie można się w niej myć. Zorganizowali dystrybucję wody pitnej

Ta z wodociągu nie nadaje się do picia i nie można się w niej myć. Zorganizowali dystrybucję wody pitnej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl